Grzegorz Zengota: Czekamy na to co się wydarzy z regulaminem

Grzegorz Zengota ma za sobą pierwszy sezon na obczyźnie. 24-letni żużlowiec zdobywał punkty dla Dospel Włókniarza Częstochowa, z którym zajął ósme miejsce miejsce w ENEA Ekstralidze.

"Zengi" nie raz podkreślał, że utożsamia się z drużyną z Zielonej Góry, gdzie zaczynał żużlową karierę. Czy w związku z tym jest szansa, że w przyszłym sezonie wróci do Winnego Grodu? - Czuję się Falubazem z tego powodu, że tutaj mieszkam, ale moje serce jest troszkę rozdarte, bo jakby nie patrzeć jeżdżę teraz w Częstochowie i to dla tej drużyny muszę zostawiać serce na torze - powiedział Grzegorz Zengota  w rozmowie z Radiem Zachód.

- Czy wrócę to jest dość odległy temat, być może kiedyś, kiedyś na pewno, ale na ten moment ciężko na ten temat rozmawiać. Póki co jest za wcześnie, nie jest znany jeszcze regulamin, kluby nie rozmawiają z zawodnikami i to wszystko jest takie troszeczkę rozgrzebane. Czekamy na to co się wydarzy z regulaminem - dodał.

Źródło: Radio Zachód - www.zachod.pl

Grzegorz Zengota
Grzegorz Zengota
Komentarze (32)
avatar
Cz-waCKM
8.11.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ha ha ha ha ... to czekaj dalej ! - NIC NIE MUSISZ ! ! ! - SPADAJ ! ! ! do myszogrodu... Ty sztywny kołku na motocyklu , do tego jeszcze bardzo wystraszony . - Swoją "klasę" pokazał ten "lew Czytaj całość
avatar
Henryk
27.10.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Panie Grzesiu niech Pan szybko wraca bo Pana miejsce jest w StelmetFalubazie.Serdecznie pozdrawiam i zdrówka życzę. 
avatar
Thomas Toruń
25.10.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
avatar
Thomas Toruń
25.10.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Unibax II czeka 
avatar
TiO
25.10.2012
Zgłoś do moderacji
2
6
Odpowiedz
"bo jakby nie patrzeć jeżdżę teraz w Częstochowie i to dla tej drużyny muszę zostawiać serce na torze" Musisz? nic na siłe. Idź do swojego ukochanego Falubazu. Nikt za tobą płakał nie będzie...