Oświadczenie Zarządu GKS Wybrzeże S.A. w sprawie ostatnich doniesień medialnych

Prezes GKS Wybrzeże S.A., Maciej Polny wydał oświadczenie w którym uspokaja, że nawet bez wsparcia Grupy Lotos żużel w Gdańsku nadal będzie istniał.

Poniżej prezentujemy oświadczenie zarządu GKS Wybrzeże S.A. i jego prezesa, Macieja Polnego (pisownia oryginalna):

"Z rozczarowaniem przeczytaliśmy w niektórych gazetach i innych środkach masowego przekazu tytuły oraz informacje, że wobec prawdopodobnego wycofania się ze sponsorowania naszego zespołu głównego sponsora Grupy LOTOS SA, nastąpi koniec żużla w Gdańsku. To nic innego jak szukanie taniej sensacji i tworzenie złej atmosfery wokół drużyny, która w tym sezonie nie powiedziała ostatniego słowa.

Rozgrywki ENEA Ekstraligi nie zakończyły się i LOTOS Wybrzeże Gdańsk wciąż ma szansę utrzymać się w gronie najlepszych drużyn. Na podsumowanie i rozliczenie zawodników, trenera i działaczy przyjdzie czas w październiku.

Zdajemy sobie sprawę, że bez wsparcia Grupy LOTOS SA skomplikowałoby się funkcjonowanie klubu. Należy jednak pamiętać, że oprócz głównego sponsora gdański żużel wspiera wiele innych firm i podmiotów, w tym przede wszystkim Miasto Gdańsk. Pozostali sponsorzy oraz wpływy z biletów stanowią znacznie większy procentowy udział w naszym budżecie niż umowa z Grupą LOTOS SA.

Nigdy nie doszło do sytuacji, że którykolwiek z naszych sponsorów w stu procentach realizował wysokość wsparcia, o jakie nasz klub ubiegał się. Gdyby tak się stało, nasz budżet nie byłby jednym z najniższych w ENEA Ekstralidze.

W chwili obecnej trudno w kilku zdaniach opisać przyczyny słabszej postawy naszej drużyny w rozgrywkach. Oczywiście sponsorzy patrzą najczęściej na wyniki i miejsce w tabeli, nie wgłębiając się w szczegóły takiej sytuacji. Tyle, że żużel to nie koszykówka czy siatkówka, gdzie w razie słabej postawy zawodników, kontuzji, można na bieżąco uzupełniać skład. Ze względów ekonomicznych niemożliwością jest posiadanie szerokiej kadry zawodników. Chyba, że w kadrze zespołu dominują wychowankowie. Jako klub od 2008 roku dążymy także do tego, by w ciągu najbliższych dwóch lat gdańską drużynę przynajmniej w połowie tworzyli wychowankowie. Taki był zresztą wspólny cel obrany i ustalony z Grupą LOTOS SA w 2007 roku. Aktualnie mamy w szerokiej kadrze już sześciu juniorów, naszych wychowanków. Kolejni dołączą do nich już w przyszłym roku.

Dzisiaj drużynie potrzebny jest jednak spokój. Przygotowujemy się do pozostałych spotkań ligowych i prawdopodobnej walki o utrzymanie w barażach. Zawodnikom potrzebne jest wsparcie z każdej strony. Tym bardziej, że wbrew aktualnym opiniom, przed rozpoczęciem rozgrywek w większości nie podważano zawartych kontraktów i deklarowano poparcie działań klubu.

Gdyby potwierdził się czarny scenariusz i nie doszłoby do kontynuacji współpracy z Grupą LOTOS SA, złożymy na ręce Pana Prezesa Pawła Olechnowicza gorące podziękowania za wieloletni wkład w funkcjonowanie gdańskiego żużla, a przede wszystkim w rozwój naszej szkółki żużlowej. Mamy jednak nadzieję, że nasi zawodnicy poprzez zaangażowanie w pozostałych spotkaniach, przekonają Grupę LOTOS SA do kontynuacji umowy z GKS Wybrzeże SA. Jeżeli tak się nie stanie, na pewno ta dyscyplina nie upadnie.

Za Zarząd GKS Wybrzeże
Prezes Maciej Polny"

Komentarze (82)
avatar
tarnów pany
12.08.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A po pierwszym wygranym meczu z Rzeszowem tak się nabijano z Rzeszowa.Ale jakoś Marma sobie poradziła z utrzymaniem.Czyli nie ma co nabijać z innych bo wcześniej czy póżniej nas też może to spo Czytaj całość
avatar
Leśnik
12.08.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Może i zarząd swoje za uszami ma, ale bojkot meczów i postępowanie w ten sposób jest nie na miejscu. Masowo nie przychodząc na zawody nie robimy krzywdy zarządowi a zawodnikom. Dla kogo oni maj Czytaj całość
avatar
MeHow
11.08.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
to się tyczy też zarządu i zawodników Czytaj całość
avatar
Tigrus
10.08.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Żużel w Gdańsku nie upadnie, ale podupadnie i to pewnie znacząco. Co do tego sezonu do pewnie depczący rok temu po piętach Start Gniezno znacznie lepiej rozwiązałby sezon transferowy i zupełnie Czytaj całość
Aniołek
10.08.2012
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
A gdzie ..."dumni po zwycięstwie, wierni po porażce"?! motto każdego kibica dla swojego klubu! a co wy nowicjusze chcieliście w ekstralidze osiągnąć w pierwszym roczku? Braliście co zostało -re Czytaj całość