Wielka ulewa nad Malillą. Toromistrz: Jeśli pogoda się poprawi to damy radę!

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Już tylko pięć godzin pozostało do rozpoczęcia finału DPŚ w Malilli. Pogoda w Szwecji nie rozpieszcza - niedawno nad stadionem przeszła ogromna ulewa.

W tym artykule dowiesz się o:

Oberwanie chmury trwało przez 10 minut. - Liczymy na więcej słońca i brak opadów. Jeśli chodzi o prace torowe, musimy poczekać aż nawierzchnia przeschnie. Na razie nie ruszamy toru. Gdy tylko będzie taka możliwość - zbronujemy nawierzchnię, a potem ją ubijemy. Mamy na miejscu wiele sprzętu. Jeśli pogoda się poprawi to damy radę! - powiedział toromistrz w Malilli.

Godz. 15:15 - W Malilli aktualnie nie pada, ale stan toru nie pozwala jeszcze, by wkroczył na niego "ciężki sprzęt". Organizatorzy czekają aż nawierzchnia bardziej przeschnie. Coraz większy ruch panuje w parku maszyn.

Foto - Jakub Janecki
Foto - Jakub Janecki
Foto - Jakub Janecki
Foto - Jakub Janecki
Foto - Jakub Janecki
Foto - Jakub Janecki
Foto - Jakub Janecki
Foto - Jakub Janecki
Foto - Jakub Janecki
Foto - Jakub Janecki
Źródło artykułu: