Grand Prix w Gorzowie: Jarosław Hampel największym nieobecnym (wideo)

W sobotę w Gorzowie Wielkopolskim odbędzie się szósta tegoroczna odsłona Grand Prix. Największym nieobecnym zawodów będzie Jarosław Hampel, którego ze startu wyeliminowała kontuzja nogi.

W tym artykule dowiesz się o:

Zawodnik leszczyńskiej Unii w ostatniej rundzie cyklu w Kopenhadze doznał złamania kości strzałkowej, a także uszkodzenia więzadła po upadku z Kennethem Bjerre. Kapitan Byków opuścił już szpital w Środzie Wielkopolskiej, gdzie pod okiem doktora Ryszarda Stawickiego przeszedł operacje kontuzjowanej nogi. Brązowy medalista Grand Prix z ubiegłego sezonu przez najbliższych kilka tygodni nie wyjedzie na tor. - Trudno jest w tym momencie określić, kiedy będę zdolny do jazdy. Pierwszym krokiem będzie zdjęcie gipsu. Dopiero później lekarze określą, jaki wariant rehabilitacji zastosować. To skręcenie jest w skutkach o wiele poważniejsze, niż zwykłe złamanie. Po zdjęciu gipsu konieczne będzie wyjęcie śrub. Zdjęcie gipsu planowane jest na połowę lipca. Później będzie mnie jeszcze czekała rehabilitacja - przekazał Jarosław Hampel.

Hampel będzie z pewnością największym nieobecnym sobotnich zawodów na obiekcie im. Edwarda Jancarza. Tym bardziej, że 30-latek mógł mieć wiele do powiedzenia na torze. W przeszłości Hampel notował dobre wyniki na gorzowskim owalu. W minionym sezonie przypieczętował wygraną biało-czerwonych w finale Drużynowego Pucharu Świata, pokonując w przedostatnim wyścigu Chrisa Holdera, który startował, jako joker.

W ubiegłym sezonie reprezentant Polski nie zdołał natomiast awansować do półfinału turnieju w Gorzowie. Ubiegłoroczna runda Grand Prix rozegrana w Gorzowie zakończyła się wygraną Grega Hancocka, który tym samym potwierdził swoją dominacje. Hampel zajął dziewiątą pozycję, a po zawodach odebrał brązowy "krążek". W tym sezonie 30-latkowi nie dane będzie wystąpić w Gorzowie. Jego miejsce zajmie debiutujący wśród najlepszych Martin Vaculik.

Przypominamy, że nadal można nabywać bilety na Grand Prix Polski w Gorzowie po nowej, niższej cenie!

Źródło artykułu: