- W Toruniu naszą drużynę czeka ciężka przeprawa, ale przyzwyczaiłem się już do tego, że w Ekstralidze nie ma łatwych spotkań. Podobnie w pierwszej lidze w ubiegłym roku żaden mecz nie był łatwy. Ja osobiście na każde zawody jadę tak samo zdeterminowany, żądny zwycięstw. Będziemy robić wszystko, żeby Falubaz wreszcie wygrał - powiedział w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl Krzysztof Jabłoński.
Ubiegłoroczny lider Startu Gniezno wystąpił już w tym sezonie w dwóch meczach Stelmet Falubazu Zielona Góra i jak na razie nie można mu co prawda odmówić ambicji i waleczności, ale jego postawa nie rzuca na kolana. Ze średnią biegową na poziomie 1,111 Jabłoński zajmuje 47. miejsce w zestawieniu najskuteczniejszych zawodników ENEA Ekstraligi.
Krzysztof Jabłoński dla SportoweFakty.pl: Wszystko żeby Falubaz wreszcie wygrał!
Nowy nabytek mistrza Polski z Zielonej Góry, Krzysztof Jabłoński, ma już na swoim koncie dwa występy w ekstraligowym składzie Stelmet Falubazu. W niedzielę na Motoarenie już go jednak nie zobaczymy. Trener Rafał Dobrucki pierwszy raz w tym sezonie skorzysta z duetu Rune Holta - Jonas Davidsson.