Wygwizdany główny sponsor - po prezentacji ŻKS Ostrovia

Pod znakiem skandalu stała sobotnia prezentacja pierwszoligowej drużyny ŻKS Ostrovia Ostrów Wielkopolski. Kilkuosobowa grupa przywdziana w klubowe barwy wygwizdała i wykrzykiwała niezbyt przychylne słowa pod adresem Jarosława Urbaniaka, włodarza miasta.

To właśnie Miasto Ostrów Wielkopolski jest jednym z głównych sponsorów ostrowskiego czarnego sportu. W okresie zimowym było głośno o tym, że prezydent Jarosław Urbaniak nie lubi żużla i dlatego nie przekazał większej puli na ten sport jak w roku ubiegłym. - Witam wszystkich kibiców ostrowskiego żużla. Witam także jego przeciwników bo nie trudno wyciągnąć wniosek, że takich na sali mamy jak ktoś gwiżdże na największego sponsora ostrowskiego żużla. W takiej atmosferze mogę powiedzieć tylko jedno - po mnie spływa to jak woda po kaczce. Byłem za ostrowskim żużlem wtedy kiedy był w trudnych chwilach, kiedy nikt nie chciał dać swojej twarzy. Wtedy kiedy nie chciano słyszeć o Ostrowie w Warszawie Będę nadal przy żużlu niezależnie od tego jak silne będą gwizdy - powiedział Jarosław Urbaniak.

Po niezbyt miłym początku nastąpiła prezentacja zawodników ostrowskiego zespołu. W sali Ostrowskiego Centrum Kultury zabrakło Petera Karlssona, Tobiasa Kronera i Marcina Nowaka. ŻKS Ostrovia w sezonie 2012 ma za cel dostarczać swoim fanom jak najwięcej pozytywnych emocji. - My jako zarząd wraz z zawodnikami zrobimy wszystko aby kibice nie musieli się wstydzić za ostrowski żużel. My nic w tym sezonie nie musimy, ale fajnie byłoby się dostać do czołowej czwórki - mówił Artur Bieliński, p.o. prezesa ostrowskiego klubu.

Podczas spotkania poinformowano, że zostały już dograne wszelkie formalności startów w ostrowskim klubie Władimira Borodulina. Rosjanin trafi do beniaminka I ligi ze Śląska Świętochłowice. W Ostrowie zawodnicy zza wschodniej granicy zyskują sobie dużą sympatię wśród kibiców. Tak było z walecznymi Śp. Rifem Saitgariejewem i Rinatem Mardanszinem. Tych zawodników pamięta pozyskany w trakcie zimowej przerwy Denis Gizatulin. - Po raz pierwszy w Ostrowie pojawiłem się kilkanaście lat temu z nimi na treningach przed sezonem z moim klubem Lukoil Oktiabrskij. Cieszę się, że będę mógł teraz reprezentować ostrowski klub i postaram się to robić jak najlepiej - powiedział Gizatulin.

Źródło artykułu: