- Pewnie, że chciałbym zdobyć medal, ale myślę, że każdy z zawodników, którzy staną na starcie gorzowskiego finału ma takie same plany. Każdy z nas przyjeżdża do Gorzowa, żeby wygrać. Kluczowe będzie dopasowanie motocykli do warunków na torze. Jeśli szybko uda mi się znaleźć właściwe ustawienia w motocyklach, to nie powinno być źle - powiedział Dawid Lampart na łamach oficjalnej witryny rzeszowskiego speedwaya.
Przypomnijmy, że obecny sezon jest dla "Lampcia" ostatnim w gronie juniorów, bowiem w 2012 r. będzie już 22-latkiem. Lampart już raz zdobył medal MIMP, a było to w 2009 r. w Lesznie, kiedy stanął na trzecim stopniu podium. Czy i tym razem uda mu się powtórzyć sukces sprzed dwóch lat?