Chris Harris był mono zmęczony po piątkowym treningu, jednak wysiłek opłacił się. Brytyjczyk twierdzi, że znalazł odpowiednie ustawienia na MotoArenę. - Trening nie należał do łatwych z uwagi na wysoką temperaturę. Uważam mimo wszystko, że był pozytywny. Dzięki niemu udało mi się dopasować dobrze sprzęt. Tor był bardzo twardy i podczas zawodów powinien być podobny. Musimy jednak być gotowi na nieco inne warunki, ponieważ turniej zaczyna się znacznie później niż trening - powiedział żużlowiec PGE Marmy Rzeszów.
Zdaniem brytyjskiego zawodnika walka o miejsce w półfinale będzie bardzo zacięta. - W każdym biegu walczę o zwycięstwo. Nie inaczej będzie w sobotę. Chcę znaleźć się w półfinale. To najważniejszy cel. Spodziewam się ciężkiej rywalizacji, gdyż jest wielu zawodników, którzy mają większe doświadczenie z tutejszym torem. Mimo wszystko nie poddam się łatwo - zakończył.
na Instagramie 
na Facebooku 
