Craig Boyce: Chcieliśmy jechać w barażu

Jedną z drużyn, które w czwartek wezmą udział w turnieju barażowym Drużynowego Pucharu Świata jest Australia. Menedżer ekipy z Antypodów cieszy się, że prowadzony przez niego zespół będzie mógł wystąpić w barażu i dodatkowo poznać gorzowski tor.

W tym artykule dowiesz się o:

W piątkowym półfinale w Vojens Australijczycy z 47 punktami sklasyfikowani zostali na 3. miejscu. Menedżer tej reprezentacji, Craig Boyce, na skorzystanie z jokera zdecydował się dopiero w dwudziestym trzecim wyścigu. Wywołało to podejrzenia, że Australijczycy udział w finale chcą wywalczyć w barażu. Powodem takiej decyzji była chęć przejechania dodatkowych okrążeń na torze w Gorzowie i lepsze poznanie tego obiektu. - Chcieliśmy jechać w barażu. W ostatnich latach zabrakło nam doświadczenia i mieliśmy trochę pecha. Cieszę się, że będziemy mogli pojechać w barażu i będziemy zadowoleni kiedy uzyskamy z niego awans. Jazda na polskich torach to zupełnie co innego. Cały nasz zespół cieszy jazda na większych torach - powiedział Craig Boyce

W piątkowych zawodach o sile reprezentacji Australii decydowali Chris Holder, Jason Crump oraz Darcy Ward. Poniżej oczekiwań spisali się Troy Batchelor i Rory Schlein. Menedżer drużyny z Antypodów nie wykluczył, że w barażu wystąpi Davet Watt. - Davey bardzo nam pomógł podczas półfinału w Vojens. Pomagał Troy'owi by jego sprzęt dobrze się sprawował. Jesteśmy drużyną i po treningu siądziemy i zdecydujemy co dalej

Źródło artykułu: