- To był mecz jak każdy, chcieliśmy wygrać i ten cel został zrealizowany. Z tego powodu jesteśmy zadowoleni. Być może mogliśmy i powinniśmy wygrać większą różnicą punktów. Rzeszowianie, szczególnie w końcówce, pokazali, że potrafią być skuteczni. W ich drużynie wyróżnili się Jason Crump i Lee Richardson - powiedział po meczu Sławomir Kryjom.
Menedżer toruńskiego Unibaksu uważa, że w pierwszym biegu Dawid Lampart sfaulował Emila Pulczyńskiego. - Zdecydowałem się zmienić Michaela Jepsena Jensena na Emila Pulczyńskiego, bo uważałem, że Emil będzie w tym momencie bardziej przydatny. Nie ma w tym nic dziwnego. Emil pojechał bardzo dobrze w swoim trzecim starcie, a w pierwszym też mógł wygrać, ale został sfaulowany przez Dawida Lamparta na wyjściu z pierwszego łuku. Sędzia jednak uznał, że wszystko było ok, bo to junior z Rzeszowa w tym momencie prowadził. Cóż, taka była decyzja i nie zamierzam z tym polemizować. Sędzia ma zawsze rację i stało się tak, jak się stało - zakończył.
Źródło: Nowości