Grzegorz Ślak w tak zwanej aferze tłumikowej reprezentował interesy Tomasza Golloba, Jarosława Hampela i Janusza Kołodzieja. Kiedy Polski Związek Motorowy wydał decyzję o wprowadzeniu w rozgrywkach polskich lig nowych tłumików, Ślak na podstawie oświadczenia trójki polskich zawodników podjął działania, które miały doprowadzić do zmiany tej decyzji. Efektem działania między innymi Ślaka była decyzja o wprowadzeniu starych tłumików w rozgrywkach polskich lig. Jednocześnie podjęto decyzję, że polscy zawodnicy będą mogli składać wnioski o pozwolenie na starty w ligach zagranicznych, w których obowiązują nowe tłumiki. Ślak zapowiedział jednak, że nie została rozwiązana sprawa nowych tłumików w turniejach Grand Prix na terenie Polski i zamierza w tej sprawie podjąć odpowiednie działania.
Jak zapowiadał, tak zrobił. We wtorek do Prokuratury Okręgowej w Warszawie wpłynęło doniesienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez Zarząd Polskiego Związku Motorowego. SportoweFakty.pl dotarły do pisma, które zostało skierowane również do Komendy Wojewódzkiej policji w Poznaniu, Komendy Miejskiej policji w Lesznie i Prokuratury Apelacyjnej w Poznaniu. Oto treść pisma:
"Zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa z art. 160§2 kk
Zawiadamiam o podejrzeniu popełnienia przestępstwa określonego w art.160§2 przez Zarząd Polskiego Związku Motorowego poprzez wyrażenie zgody na organizację imprezy masowej (bądź nie wydanie zakazu jej organizacji) rangi eliminacji mistrzostw świata na żużlu wiedząc, że odbędzie się ona przy zastosowaniu urządzeń co do których sam Polski Związek Motorowy wydał zakaz ich stosowania terytorium Polski ze względu ich niebezpieczny charakter dla zdrowia i życia uczestników zawodów.
Ze względu na formalne i faktycznie udokumentowanie niebezpieczeństwa dla zdrowia i życia uczestników zawodów w dniu 30 kwietnia 2011 roku w Lesznie wnoszę o zabezpieczenie postępowania i wydanie zakazu przeprowadzenia wymienionej imprezy masowej z wykorzystaniem tych niebezpiecznych urządzeń.
Uzasadnienie
W dniu 17 marca 2011 Polski Związek Motorowy z siedzibą 02-518 Warszawa ul. Kazimierzowska 66 wydał oficjalny komunikat o zakazie stosowania w oficjalnych zawodach żużlowych na terenie Rzeczypospolitej Polskiej urządzeń określonych potocznie "nowymi tłumikami" z powodu ich niebezpiecznego wpływu na bezpieczeństwo uczestników zawodów.
Dowód: Komunikat Głównej Komisji Sportu Żużlowego (organ Polskiego Związku Motorowego)nr 5/ 2011
Komunikat z 17 marca 2011
Komunikat z 23 marca 2011
W związku z zagrożeniem życia i zdrowia uczestników zawodów żużlowych zakazano tym samym stosowania urządzeń oznaczonych następująco:
AKRAPOVIC FIM ; PRODRIVE FIM ;KING FIM ;DEP silencer; DEP Pipes, Zwanych potocznie "nowymi tłumikami"
Tak kategoryczne stanowisko Polskiego Związku Motorowego w sprawie zakazu stosowania tych urządzeń było spowodowane oficjalnymi oświadczeniami wybitnych przedstawicieli dyscypliny będących jednocześnie użytkownikami tych urządzeń.
O tym że wymienione powyżej urządzenia - w wyniku ich zastosowania - mogą stanowić zagrożenie dla życia i zdrowia użytkowników w formie oficjalnych oświadczeń stwierdzili:
1. Tomasz Gollob, aktualny Mistrz Świata na żużlu
Dowód: oficjalne oświadczenie Tomasza Golloba dostarczone do Polskiego Związku Motorowego w dniu 16 marca 2011
2. Jarosław Hampel, aktualny Wice-Mistrz Świata na żużlu
Dowód: oficjalne oświadczenie Jarosława Hampela dostarczone do Polskiego Związku Motorowego w dniu 16 marca 2011
3. Janusz Kołodziej, aktualny Mistrz Polski na żużlu
Dowód : oficjalne oświadczenie Janusza Kołodzieja dostarczone do Polskiego Związku Motorowego w dniu 16 marca 2011
Oświadczenia powyższe zostały dostarczone przeze mnie na podstawie udzielonego mi upoważnienia przez podpisujących oświadczenie.
Wszystkie wnioski zawarte w oświadczeniu oparte zostały na podstawie przeprowadzonych testów i jazd próbnych z zastosowaniem nowych urządzeń.
To, że wymienione urządzenia stanowią zagrożenie dla zdrowia i życia stwierdziło publicznie ok. 50 przedstawicieli dyscypliny. Najczęściej podnoszone przykłady niebezpieczeństw z powodu używania "nowych tłumików" to min:
- możliwa utrata kontroli nad motocyklem na określonej nawierzchni w wyniku utraty mocy
- możliwy pożar i wybuch silnika w wyniku patologicznie podwyższonej temperatury silnika motoru żużlowego po zastosowaniu "nowego tłumika"
Dowód: Przykładowe publiczne wypowiedzi użytkownika i zarazem czynnego zawodnika klubu Betard Wrocław Piotra Świderskiego
Opis wybuchu silnika wraz ze zdjęciami opisany przez użytkowników i zarazem czynnych zawodników.
Wszystkie te oświadczenia i publiczne wypowiedzi spowodowały, że wiedza o niebezpieczeństwie stosowania nowych tłumików stała się wiedzą powszechna i ogólnie znaną.
Wiedza o niebezpieczeństwie tych urządzeń jest tym bardziej uzasadniona, że ani Polski Związek Motorowy, ani Międzynarodowa Organizacja Motorowa (FIM) nigdy nie przeprowadziła oficjalnych testów bezpieczeństwa nowych urządzeń, ani nie przeprowadziła jakichkolwiek testów poprzedzających nadanie homologacji tym urządzeniom.
Jednocześnie informuję że w związku z używaniem tych urządzeń w niektórych krajach Unii Europejskiej doszło do niebezpiecznych wydarzeń zagrażających zdrowiu i życiu uczestników zawodów i to mimo tego, że warunki do zastosowania nowych urządzeń są o wiele bardziej korzystne (ze względów atmosferycznych i specyfiki toru żużlowego) niż na obiektach rozgrywek żużlowych w Polsce.
Dowód: Publiczna wypowiedź Krzysztofa Kasprzaka użytkownika "nowych tłumików" na temat ich stosowania na terytorium Wielkiej Brytanii i niebezpieczeństw z tym związanych.
W związku ze stanem faktycznym i prawnym opisanym powyżej na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej nie odbyły się żadne oficjalne zawody z użyciem "nowych tłumików". Wszystkie oficjalne zawody żużlowe odbywają się (zgodnie z zarządzeniem PZMOT) z użyciem urządzeń obowiązujących w latach poprzednich.
Tym bardziej niezrozumiałe jest z punktu widzenia wydanych komunikatów i ich uzasadnienia na jakich podstawie Polski Związek Motorowy wyraził zgodę (lub nie wyraził sprzeciwu) na organizację zawodów cyklu Grand Prix na żużlu w dniu 30 kwietnia 2011, wiedząc o tym, zawody te odbędą się przy użyciu "nowych tłumików", a więc takich o których Polski Związek Motorowy ma wiedzę i reprezentuje również stanowisko, że stanowią one zagrożenia dla życia i zdrowia uczestników zawodów.
Użycie "nowych tłumików" na zawodach rangi mistrzowskiej w dniu 30 kwietnia 2011 w Lesznie przy istniejącym oficjalnym zakazie stosowania ich na wszystkich zawodach na terenie Rzeczypospolitej Polskiej stoi w sprzeczności z obowiązującymi przepisami wprowadzonym przez Polski Związek Motorowy, a przede wszystkim sprowadza niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia na wszystkich uczestników tych zawodów.
Dlatego też zabezpieczenie postępowania poprze wydanie zakazu organizowania zawodów w dniu 30 kwietnia 2011 przy zastosowaniu "nowych tłumików" jest zasadne i niezbędne.
Z poważaniem
Grzegorz Ślak"
Prokuratura Okręgowa w Warszawie potwierdziła, że doniesienie o możliwości popełnienia przestępstwa wpłynęło we wtorek. - Otrzymaliśmy dzisiaj takie doniesienie. W pierwszej kolejności musi się z nim zapoznać prokurator okręgowy. Prokurator podejmie decyzję, jakie czynności podjąć dalej. Możliwości jest wiele. Postępowanie może być prowadzone w naszej Prokuraturze, albo może być przesłane do jednej z Prokurator Rejonowych. Może być podjęta decyzja o wszczęciu albo odmowie wszczęcia postępowania. Wreszcie mogą być wdrożone czynności sprawdzające - powiedziała dla SportoweFakty.pl prokurator Monika Lewandowska, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
O komentarz w sprawie złożonego doniesienia chcieliśmy poprosić Grzegorza Ślaka. Niestety nie był dostępny. Sprawy póki co nie komentuje również Komenda Miejska policji w Lesznie, która nie potwierdziła faktu wpłynięcia doniesienia.
Więcej informacji na temat doniesienia o możliwości popełnienia przestępstwa złożonego przez Grzegorza Ślaka, już wkrótce na łamach naszego serwisu.