- Chciałabym, aby skład naszej drużyny został skompletowany 1 grudnia. Są realne szanse na to, aby tak się stało - mówi prezes Speedway Stal Rzeszów, Marta Półtorak. - Jednak przed 1 grudnia nie mogę zdradzić żadnych ruchów kadrowych - dodaje.
Najważniejszą, nową twarzą w zespole będzie Jason Crump. Australijczyk już kilka tygodni temu ustalił warunki kontraktu, zaś oficjalny podpis ma złożyć na specjalnej konferencji prasowej. Ważne umowy z klubem mają Lee Richardson, Chris Harris, Maciej Kuciapa, Dawid Lampart, Rafał Okoniewski, Łukasz Kret oraz Kamil Prokop. Niewyjaśniona wydaje się sytuacja Mikaela Maxa, jednakże Szwedowi ponoć zdecydowanie bliżej do beniaminka I ligi, niż ekstraligi.
Czy zatem ktoś jeszcze dołączy do drużyny? W jednym z wywiadów Maciej Kuciapa stwierdził, że pole manewru ogranicza się wyłącznie do sprowadzenia młodzieżowca i na tym budowa składu ma się zakończyć. Potencjalnych kandydatów było dwóch: Maciej Janowski oraz Kacper Gomólski. Co ciekawe, nieoficjalnie mówi się, że włodarze rzeszowskiego klubu zagięli parol na tego pierwszego, oferując bardzo dogodne warunki kontraktu. Rzeszów Wrocławiem stoi? Jeśli Crump i Janowski podpisaliby kontrakty z klubem znad Wisłoka, z pewnością takie stwierdzenie byłoby adekwatne.
na Instagramie 
na Facebooku 
