- Bardzo ciężki mecz z dobrą stawką. Pierwsze zawody w Rosji, które nie mogę zaliczyć do udanych. Jechaliśmy u aktualnego Mistrza Rosji i o każdy punkt było bardzo trudno. Szkoda jednego biegu, w którym na prowadzeniu zaliczyłem defekt. Trudno wygrać mecz, kiedy połowa drużyny nie punktuje. Mam nadzieję, że jeszcze znajdę jakieś wolne terminy i pojawię się na rosyjskich torach w drużynie Saławat - ocenił występ w Rosji wicelider cyklu Grand Prix.
Źródło artykułu: