Jakby tego było mało sternicy poznańskiego klubu przykładają ogromną wagę do promocji tego pojedynku. Klub ze stolicy Wielkopolski nie zrealizował wprawdzie postawionego przed sezonem celu sportowego, ale w dalszym ciągu uparcie dąży do sukcesu na płaszczyźnie promocyjnej. Niedzielny mecz z ekipą Speedway Miszkolc ma być nie tylko rekompensatą za niesatysfakcjonujący wynik sportowy dla wiernych fanów klubu, ale także ma przyczynić się do popularyzacji czarnego sportu w Poznaniu. - Nasza decyzja wynika co najmniej z dwóch czynników. Z jednej strony mamy świadomość, że nasi stali kibice mogą być rozczarowani wynikami drużyny w tym sezonie. Chcemy tą decyzją pokazać, że bardzo zależy nam na ich wsparciu i obecności na stadionie w ostatnich spotkaniach tego sezonu, a jednocześnie zrekompensować po części wkład finansowy poniesiony na zakup biletów na mecze, które przegraliśmy, a przegrać nie powinniśmy, tj. z Daugavpils, Rzeszowem i Grudziądzem - zaczyna wyliczać powody decyzji wiceprezes klubu, Jarosław Lewandowski. - Z drugiej zaś strony chcemy zaprosić na stadion nowych sympatyków sportu mieszkających w Poznaniu i okolicach, którzy nie mieli okazji zetknąć się ze dotychczas ze sportem żużlowym. Chcemy i im pokazać jak smakuje żużel na żywo oraz pokazać, że rodzinna atmosfera panująca na stadionie sprzyja by w przyszłości decydować się na spędzanie niedzielnego popołudnia na zawodach żużlowych w Lasku Golęcińskim - kontynuuje.
Co jest warte podkreślenia, promocja niedzielnego pojedynku miała miejsce na niespotykaną skalę. Bazowała ona na wykorzystaniu co najmniej kilku form komunikacji. Klub zastosował wiele innowacyjnych rozwiązań, które bez wątpienia mogą sprawić, że w niedzielne popołudnie golęciński stadion nie będzie świecił pustkami. - Realizujemy formy promocyjne, z których dotychczas jeszcze nie korzystaliśmy. Z jednej strony są to ekrany LED umiejscowione w najbardziej ruchliwych miejscach Poznania, które emitują reklamę meczu ponad 8 tysięcy komunikatów na dobę - przedstawia szczegóły akcji promocyjnej Filip Suski, wiceprezes PSŻ Sp. z o.o. - Poprzez wyspecjalizowane agencje oraz we własnym zakresie rozdamy 200 tys. bezpłatnych zaproszeń na zawody, które będą dostarczane bezpośrednio do mieszkań poznaniaków, jako druki bezadresowe, jak też rozdawane w miejscach o szczególnym natężeniu przepływu ludzi. Nie wykluczamy, że w tej akcji wezmą udział także nasi zawodnicy - dodaje.
Niewykluczone, że po niedzielnym pojedynku wiernych fanów Skorpionów będzie w Poznaniu więcej
Jeśli chodzi o aspekt sportowy niedzielnego widowiska, to każde inne rozstrzygnięcie niż pewna wygrana gospodarzy będzie sporą niespodzianką. Trudno jednak na nią liczyć. Zespół z Miszkolca jest w tegorocznych rozgrywkach pierwszej ligi dostarczycielem punktów dla innych drużyn i niewiele wskazuje, że inaczej będzie w najbliższym pojedynku z PSŻ-em Lechma Poznań. Gospodarze nie lekceważą jednak rywala i zapowiadają, że zrobią wszystko, aby zaserwować publiczności porcję dobrego speedwaya. Okazja jest szczególna, ponieważ na trybunach pojawi się z pewnością wiele osób, które do tej pory nie miały większej styczności ze sportem żużlowym. Trener Skorpionów, Mirosław Kowalik awizował na niedzielny mecz krajowe zestawienie, które bez większych problemów powinno zapewnić jego drużynie kolejne dwa punkty. Fakt, że faworyt niedzielnego meczu jest zdecydowany nie oznacza jednak, że w stolicy Wielkopolski zabraknie emocji. Pokazało to już pierwsze spotkanie obu zespołów, które zostało rozegrane na torze w Poznaniu. Mimo zdecydowanego zwycięstwa poznaniaków w kilku wyścigach kibice obejrzeli naprawdę ciekawą walkę. Pozostaje mieć nadzieję, że podobnie będzie w niedzielne popołudnie i wszyscy fani sportu żużlowego - a przede wszystkim ci, którzy zasiądą na Golęcinie po raz pierwszy - będą opuszczać stadion w pełni usatysfakcjonowani.
Z dobrej strony w pierwszym pojedynku obu zespołów rozegranym na torze w Poznaniu pokazał się Norbert Magosi
Warto również nadmienić, że swój przyjazd w telefonach i mailach do klubu deklarują także kibice okolicznych klubów z Gniezna, Piły czy Leszna! Władze klubu podjęły decyzję o wprowadzeniu promocji i udogodnień, które mają zapewnić jak najlepsze wrażenie po wizycie na Golęcinie wśród widzów niedzielnego pojedynku. Z jednej strony wprowadzono promocyjne ceny na praktycznie wszystkie gadżety klubowe dostępne w sprzedaży w sezonie 2010. Rabaty na gadżety wynoszą od 20 do aż 75 proc.! Wszystkie pozycje, które dostępne będą w sprzedaży podczas meczu (wraz z promocyjnymi cenami) są aktualnie dostępne w oficjalnym sklepie internetowym klubu funkcjonującym pod adresem www.skorpiony.istore.pl
Ustalono także, że w niższych cenach niż dotychczas sprzedawane będą produkty dostępne na stoiskach gastronomicznych, takie jak kiełbaski, karkówka, szaszłyki czy wszystkie napoje.
Odpowiadając na wnioski kibiców zgłaszane podczas tego sezonu, za zgodą podmiotów nadzorujących przeprowadzenie imprezy, władze klubu zdecydowały, iż każdy kibic będzie mógł wnieść na stadion napój bezalkoholowy, pod warunkiem, że będzie w opakowaniu do 0,5 l oraz oryginalnie zamknięty.
Najciekawszym elementem dodatkowym wydaje się jednak być loteria. W kasach przed zawodami oraz w trakcie zawodów u hostess nabyć będzie można numerowane losy w cenie 5 złotych, w ramach których do wylosowania będzie kilkadziesiąt nagród rzeczowych (być może ich liczba przekroczy 100 pozycji), w tym m.in. gadżety klubowe. Nagroda główna w loterii pozostaje póki co niespodzianką.
Na koniec wypada tylko przypomnieć, że spotkanie pomiędzy PSŻ-em Lechma Poznań a Speedway Miszkolc rozpocznie się 5 września o godz. 16.00 na stadionie żużlowym przy ul. Warmińskiej 1. Organizatorzy informują, że bramy stadionu otwarte zostaną o godz. 14.30, natomiast w kasach otwartych od godz. 14.00 przy wejściu na stadion nabyć będzie można wejściówki na sektor "0" (cena 10 PLN), programy zawodów (cena 6 PLN) oraz losy na loterię (cena 5 PLN). Z pewnością warto zarezerwować sobie tego dnia czas i pojawić się na poznańskim stadionie.
Działaczom klubu ze stolicy Wielkopolski pozostaje tylko pogratulować pomysłu promocji czarnego sportu na taką szeroką skalę. Takie działania są ważne nie tylko dla przyszłości tej dyscypliny w stolicy Wielkopolski, ale także dla sportu żużlowego w ogóle. Bez wątpienia można bowiem powiedzieć, że budujący swoją popularność żużel potrzebuje sukcesu marketingowego w tak dużych ośrodkach jak Poznań.
Awizowane składy:
Speedway Miszkolc:
1. Norbert Magosi
2. Zsolt Bencze
3. Robert Nagy
4. Jozsef Tabaka
5. Sandor Tihanyi
6. Attila Lorincz
PSŻ Lechma Poznań:
9. Norbert Kościuch
10. Rafał Trojanowski
11. Robert Miśkowiak
12. Mateusz Szczepaniak
13. Adam Skórnicki
14. Rafał Dąbrowski
Początek meczu: 16:00
Wstęp wolny!
Wyślij SMS o treści ZUZEL POZNAN lub o treści ZUZEL MISZKOLC na numer 7303
Koszt usługi 3,66 zł z VAT.
Zamów wynik meczu PSŻ Lechma Poznań – Speedway Miszkolc
Wyślij SMS o treści ZUZEL POZNAN lub o treści ZUZEL MISZKOLC na numer 7101
Koszt usługi 1,22 zł z VAT.
Prognoza pogody na niedzielę (za onet.pl):
Temp. 15 °C
Ciśn. 1020 hPa
Śnieg: 0.0 mm
Deszcz: 0.0 mm
Wiatr: 9 km/h
W ostatnim pojedynku obu zespołów na torze w Poznaniu zdecydowanie lepsi okazali się gospodarze, którzy zwyciężyli 61:29. Kibice w stolicy Wielkopolski spodziewali się wtedy pogromu i niewielu emocji, a tymczasem Speedway Miszkolc odjechał całkiem niezłe spotkanie i uzbierał na Golęcinie 29 punktów, wygrywając podwójnie dwa biegi. W zespole gospodarzy najlepszy był zdobywca 12 punktów, Rafał Trojanowski. W drużynie z Miszkolca 11 punktów uzbierał Norbert Magosi. Więcej o tym meczu przeczytasz tutaj.