Elitserien: Szybki i wściekły Piotr Protasiewicz

Aż siedemnastu Polaków wzięło udział w czterech wtorkowych meczach szwedzkiej Elitserien. Wielu biało-czerwonych zanotowało pokaźne zdobycze punktowe i było czołowymi postaciami swoich zespołów z Kraju Trzech Koron.

Najlepiej z naszych reprezentantów zaprezentował się Piotr Protasiewicz. "Pepe" wywalczył komplet 15 oczek w wygranym przez jego Indianernę Kumla 63:33 domowym pojedynku z Rospiggarną Hallstavik. Honoru gości z całych sił starał się bronić Wiesław Jaguś (11+1 pkt.).

Zdobywca 13 punktów, Janusz Kołodziej, poprowadził przed własną publicznością Elit Vetlandę do triumfu nad Piraterną Motala 51:45. "Koldi" był najskuteczniejszym jeźdźcem gospodarzy.

15 oczek Rune Holty nie pomogło Dackarnie Malilla w pokonaniu na wyjeździe Lejonen Gislaved. Gryfy poległy 46:50, a "Rysiek" był najjaśniejszą gwiazdą tego widowiska.

Krzysztof Kasprzak (13+1 pkt.) oraz Adrian Miedziński (11 pkt.), znacznie przyczynili się do wyjazdowej wygranej Vargarny Norrkoeping nad Valsarną Hagfors 54:42. Wśród pokonanych całkiem nieźle zaprezentował się natomiast Tomasz Gapiński, który uzbierał 10 oczek.

Polacy w XVIII kolejce Elitserien:

Rafał Dobrucki (Piraterna Motala) - 7+1 (1,2,1,1*,2)

Tomasz Gapiński (Valsarna Hagfors) - 10 (3,3,0,3,1)

Jarosław Hampel (Elit Vetlanda) - 8 (1,1,3,0,3)

Rune Holta (Dackarna Malilla) - 15 (3,3,2,3,1,3)

Wiesław Jaguś (Rospiggarna Hallstavik) - 11+1 (1,3,3,3,0,1*)

Maciej Janowski (Piraterna Motala) - 6+1 (1*,3,w,2,0)

Krzysztof Kasprzak (Vargarna Norrkoeping) - 13+1 (3,3,3,2,2*)

Janusz Kołodziej (Elit Vetlanda) - 13 (3,3,2,3,2)

Robert Kościecha (Piraterna Motala) - 0 (0,0,0,-)

Adrian Miedziński (Vargarna Norrkoeping) - 11 (2,2,3,1,3)

Artur Mroczka (Lejonen Gislaved) - 7+1 (3,2*,1,1)

Przemysław Pawlicki (Rospiggarna Hallstavik) - 6 (0,2,0,1,1,2)

Piotr Protasiewicz (Indianerna Kumla) - 15 (3,3,3,3,3)

Adam Skórnicki (Vargarna Norrkoeping) - 3 (1,2,0,0)

Sebastian Ułamek (Valsarna Hagfors) - 4+1 (2*,1,1,0)

Grzegorz Walasek (Indianerna Kumla) - 8 (2,2,2,1,1)

Grzegorz Zengota (Dackarna Malilla) - 2 (w,w,0,2)

Zadowolony "AJ"

Andreas Jonsson w przegranym przez Dackarnę Malilla spotkaniu z Lejonen Gislaved wywalczył dla Gryfów 10 punktów i 2 bonusy, pojawiając się pod taśmą sześciokrotnie. - To było ciężkie spotkanie, bo potraciliśmy sporo punktów, które mogłyby odwrócić jego rozstrzygnięcie! Byliśmy jednak osłabieni brakiem Petera Karlssona, który po upadku w Anglii narzeka na kontuzję barku. Jest mocno potłuczony i poddaje się obecnie intensywnej rehabilitacji. Skoro nie wygraliśmy meczu w Gislaved, pozostaje cieszyć się wygranym dwumeczem i zdobyciem bonusowego punktu, który przypieczętowuje nasze zwycięstwo w rundzie zasadniczej. Nie ukrywam, że bardzo się z tego cieszę! - powiedział Szwed.

Zawiedziony menadżer Rospiggarny

Rospiggarna Hallstavik przegrała z Indianerną Kumla różnicą aż 30 punktów. Mikael Teurnberg jest rozczarowany postawą swojego zespołu. - Było źle i powinniśmy się wstydzić takiego wyniku. Indianie to jednak naprawdę mocna drużyna i w play-off mogą swoim przeciwnikom napsuć sporo krwi - stwierdził menadżer ekipy z Hallstaviku.

Koniec marzeń Wilków

Pomimo wyjazdowego zwycięstwa nad Valsarną Hagfors i zaległego domowego spotkania z tą samą drużyną w zanadrzu, Vargarna Norrkoeping nie ma już szans na awans do fazy play-off Elitserien. - Nie jest to zbyt miłe uczucie, ponieważ nie osiągnęliśmy zakładanego celu. Mecz z Valsarną był jednak dobry w naszym wykonaniu, a ekipa z Hagfors u siebie zawsze stawia trudne warunki - ocenił menadżer Wilków - Peter Jansson.

Runda zasadnicza tegorocznych rozgrywek Elitserien zakończyła się zwycięstwem Dackarny Malilla. Kolejne premiowane awansem do play-off miejsca w tabeli przypadły Elit Vetlandzie, Piraternie Motala, Lejonen Gislaved, Indianernie Kumla oraz Vastervik Speedway.

Na środę zaplanowano dwa zaległe mecze najlepszej ligi w Kraju Trzech Koron:

Piraterna Motala - Rospiggarna Hallstavik (godz. 19:00)

Vargarna Norrkoeping - Valsarna Hagfors (godz. 19:00)

Źródło artykułu: