Start Nickiego Pedersena w finale Drużynowego Pucharu Świata stoi pod wielkim znakiem zapytania. Duńscy lekarze zdiagnozowali u zawodnika złamaną łopatkę (nie wykryli tego polscy doktorzy).
Leczenie takiego urazu trwa ok. 3 tygodnie. Pedersen liczy jednak, że dojdzie do pełni zdrowia prędzej i pomoże swojej reprezentacji w walce o DPŚ. Przypomnijmy, że były IMŚ zanotował groźny upadek w niedzielnym meczu Caelum Stali Gorzów w Bydgoszczy.