Jak zawody te ocenia sam zainteresowany? - Były to naprawdę kiepskie zawody w moim wykonaniu. Przypuszczam, że miałem po prostu kiepski dzień. Byłem na tym torze pierwszy raz w życiu i zaskoczył mnie on, myślałem, że będzie przygotowany nieco inaczej - mówi lakonicznie Darcy Ward.
Do końca rundy zasadniczej zespołowi Unibaxu Toruń pozostało już tylko pięć meczów (nie licząc niedzielnego pojedynku z bydgoską Polonią). "Anioły" będą w nich walczyć o jak najlepsze miejsce przed rundą play-off. - Czekają nas ciężkie spotkania, w każdym trzeba pojechać na maksa. Jestem jednak optymistą. Uważam, że stać nas na zajęcie drugiego miejsca w tabeli przed play-offami. Mieliśmy trochę problemów w dotychczasowych meczach, ale sądzę, że wychodzimy już "na prostą" - dodaje Ward.
Kto będzie największym rywalem torunian w walce o medale w tym roku? - Zdecydowanie najsilniejszym przeciwnikiem wydaje się być Unia Leszno. Dla naszego zespołu bardzo ważne będą szczególnie dwa najbliższe mecze ligowe, w tym derby z Polonią - kończy Australijczyk.