Alexander Edberg to były żużlowiec, który w 2009 roku związany był kontraktem z Włókniarzem Częstochowa, jednakże w rozgrywkach ligowych zadebiutował dopiero w kolejnym sezonie w barwach KMŻ-u Lublin. Wielkiej kariery w kraju nad Wisłą nie zrobił, bo odjechał jeszcze kilka spotkań w 2012 roku dla Kolejarza Rawicz.
Znacznie więcej jeździł w ojczyźnie. Po zakończeniu kariery zawodniczej pełnił rolę selekcjonera szwedzkiej kadry juniorów, a obecnie pracuje jako dyrektor klubu w Hallstavik. Teraz został również menedżerem Valsarny Hagfors, bowiem z funkcji zrezygnował z powodu choroby Stewe Lennartsson.
Edberg podkreśla, że kluczowe jest budowanie zespołu opartego na współpracy i wzajemnym wsparciu. - Gdy Valsarna zadzwoniła, czułem, że mogę pomóc w stworzeniu drużyny, która robi wszystko dla siebie zarówno na torze, jak i poza nim - przyznał nowy menedżer w rozmowie z klubowymi mediami. Dodaje, że jego celem jest nie tylko dobra atmosfera, ale również maksymalne skupienie na wygrywaniu i zdobywaniu cennych punktów podczas zawodów.
ZOBACZ WIDEO: "To jest sygnał". Apeluje do władz żużlowych o zmianę regulaminu
Zdaniem Edberga zespół Valsarny jest dobrze przygotowany do rywalizacji w Allsvenskan League. - Drużyna wygląda świetnie, a sportowa grupa pracuje nad wzmocnieniami. Jestem przekonany, że możemy powalczyć o awans do elity - dodał.
Dla Edberga objęcie roli menedżera Valsarny to szansa na kontynuowanie zaangażowania w żużel po tym, jak zakończył pracę jako selekcjoner kadry juniorów. - Allsvenskan to idealny poziom, by móc wnieść swój wkład i rozwijać drużynę - podkreślił.
W tej chwili kontraktami z Valsarną Hagfors związani są: Jesse Mustonen, Jonathan Ejnermark, Kenneth Hansen, Erik Persson, Nicklas Aagaard oraz Jonny Eriksson i Isak Lundquist.