Żużel. Okazja przed Stalą, żeby przedłużyć nadzieje. Rywal mocno poturbowany

Jakub Malec / Na zdjęciu: Nicki Pedersen w kasku niebieskim
Jakub Malec / Na zdjęciu: Nicki Pedersen w kasku niebieskim

W trudnym położeniu znajduje się Texom Stal w kwestii awansu do play-off Metalkas 2. Ekstraligi. Ma niemałą szansę zgarnąć w sobotę trzy punkty z poturbowanym przeciwnikiem z Poznania, ale i tak wciąż sytuacja rzeszowian powinna być podbramkowa.

Na dwie kolejki przed końcem fazy zasadniczej Metalkas 2. Ekstraligi znanych jest już pięć z sześciu drużyn, które znajdą się w play-off. Tym piątym jest #OrzechowaOsada PSŻ Poznań, czyli największa rewelacja tego sezonu. Natomiast o szóste, czyli ostatnie miejsce rywalizują H.Skrzydlewska Orzeł Łódź i Texom Stal Rzeszów.

Beniaminek jest pod kreską choćby przez to, że fatalnie spisał się w czerwcu w rewanżu w Łodzi, tracąc niemal pewny bonus i niewykluczone, że tym samym tracąc awans do kolejnego etapu sezonu. W tabeli na koniec podstawowej części musi mieć bowiem punkt więcej od łodzian, choć istnieje jeszcze ewentualność, że wraz z PSŻ-em będą mieć te zespoły po 15 punktów w dorobku. Wtedy zadecyduje mała tabela, a w niej Stal będzie przed Orłem.

Ten scenariusz byłby dla Stali najlepszy, ale... jest on bardzo mało prawdopodobny. Przede wszystkim z uwagi na to, że w ostatniej kolejce jedzie ona do Bydgoszczy, gdzie choćby o remis będzie jej szalenie trudno. A przecież Orzeł w ostatni weekend lipca ścigać się będzie u siebie z outsiderem z Gdańska i nawet minimalne zwycięstwo da mu pełną pulę do tabeli. De facto oznaczać będzie ogromny krok w stronę TOP6.

Dużą szansę na triumf za trzy punkty mają też teraz "Żurawie", co przedłużyłoby ich nadzieje. W pierwszym pojedynku ze "Skorpionami" przegrały tylko jednym punktem, dlatego przy zdobyciu w sobotnie popołudnie przynajmniej 46 zgarną trzy duże do tabeli. Zdobyłyby więc kilka "oczek" na tym przeciwniku, na którym ani jednego nie zdobył w tym roku Orzeł.
 
ZOBACZ WIDEO: Reprezentant Polski w piłce nożnej prezesem klubu żużlowego? "Dostałem już dwie oferty"

Szansa Stali jest tym większa, że PSŻ ma w ostatnich dniach duże kłopoty zdrowotne. Do zestawienia powraca wprawdzie poobijany po niedawnym upadku w Danii numer trzy drużyny - Matias Nielsen, ale wykluczony jest start Kacpra Grzelaka i Mateusza Dula. Obaj Polacy leczą urazy, co mocno związuje ręce sztabowi szkoleniowemu z Poznania dysponującemu bardzo krótką "ławką rezerwowych".

Przypomnijmy jeszcze, że gospodarze zdecydowali się tym razem nie umieszczać w awizowanym zestawieniu Mateusza Świdnickiego, wstawiając za niego Jespera Knudsena.

Awizowane składy:

Texom Stal Rzeszów
9. Marcin Nowak
10. Krystian Pieszczek
11. Jesper Knudsen
12. Nicki Pedersen
13. Jacob Thorssell
14. Franciszek Majewski
15. Wiktor Rafalski

#OrzechowaOsada PSŻ Poznań
1. Matias Nielsen
2. Szymon Szlauderbach
3. Ryan Douglas
4. Mateusz Dul
5. Aleksandr Łoktajew
6. Lech Chlebowski
7. Kacper Teska

Początek spotkania: godz. 16:30
Sędzia: Rafał Kobak
Komisarz toru: Michał Wojaczek
Wynik pierwszego meczu: 45:44 dla PSŻ-u

Prognoza na sobotę (za: pogoda.wp.pl):
Temperatura: 29°C
Opady: 0.0 mm
Wiatr: 10 km/h

CZYTAJ WIĘCEJ:
Milioner oddaje klub i mówi, że przegrał. "To było mistrzostwo świata"
Pauzował dwa miesiące, a gdy wrócił, to od razu był liderem Wilków

Źródło artykułu: WP SportoweFakty