Żużel. Bardzo zacięty bój w Oxford. Harris i Tungate bohaterami, słaby występ Janowskiego

Twitter / SpeedwayGB / Na zdjęciu: Maciej Janowski w barwach Oxford Spires
Twitter / SpeedwayGB / Na zdjęciu: Maciej Janowski w barwach Oxford Spires

Niezwykle zacięty okazał się drugi czwartkowy mecz w Premiership. Oxford Spires stoczyło u siebie zażartą batalię z Belle Vue Aces i dzięki duetowi Chris Harris - Rohan Tungate wygrało ją 46:44. Znów słabiej spisał się Maciej Janowski.

Gospodarze z uniwersyteckiego miasta mieli ułatwione zadanie, ponieważ lider Premiership przybył na jego teren bez narzekającego na uraz kostki po upadku we wtorek w lidze szwedzkiej Brady'ego Kurtza. Za Australijczyka menadżer Mark Lemon zastosował w tej sytuacji przepis o zastępstwie zawodnika. W czterech wyścigach za Kurtza goście zdobyli 8 punktów.

Pomimo braku bardzo ważnego ogniwa od pierwszego do dwunastego wyścigu przyjezdni z Manchesteru ani razu nie pozwolili Spires na objęcie prowadzenia. Zmieniło się to dopiero po trzynastym, w którym szalenie ważny podwójny triumf odnotowała para Chris Harris - Rohan Tungate. Po walce na dystansie udało się im przywieźć za sobą główną strzelbę Aces - Daniela Bewleya.

Belle Vue po chwili jednak odbiło prowadzenie, poskramiając m.in. Macieja Janowskiego. Polski zawodnik wciąż jeździ na Wyspach Brytyjskich poniżej oczekiwań. W czwartkowym meczu ani razu nie ukończył biegu na pierwszej lub drugiej pozycji i obok Craiga Cooka był najsłabszym jeźdźcem beniaminka najstarszej ligi żużlowej świata.

Niedoskonałości innych przykrywali jednak wspomniani Harris i Tungate. W decydującym wyścigu zmagań po raz drugi podwójnie pokonali Bewleya oraz do tego zaliczającego niezłe zawody Connora Mountaina, dzięki czemu zapewnili Oxford cenne meczowe zwycięstwo. Szczególnie postawa 41-letniego Brytyjczyka musiała imponować kibicom zgromadzonym na stadionie.

Wyniki (za: speedwayupdates.proboards.com):

Oxford Spires - 46
1. Rohan Tungate - 10+2 (2,1,3,2*,2*)
2. Erik Riss - 4 (w,0,3,1)
3. Charles Wright - 9 (3,2,2,2)
4. Maciej Janowski - 3+2 (0,1*,1*,1)
5. Chris Harris - 13+1 (2,2*,3,3,3)
6. Craig Cook - 3 (w,3,0,0)
7. Ashton Boughen - 4 (3,0,1,0)

Belle Vue Aces - 44
1. Brady Kurtz - zz
2. Norick Bloedorn - 4+1 (1,0,2,1*)
3. Jaimon Lidsey - 9 (2,3,1,2,1)
4. Ben Cook - 5+2 (1*,0,0,2,2*)
5. Daniel Bewley - 13+1 (3,3,2*,3,1,1)
6. Connor Mountain - 11 (2,3,0,3,0,3,0)
7. Connor Bailey - 2+1 (1*,1,w,-)

Bieg po biegu:
1. Bewley, Tungate, Bloedorn, Riss (w/su) - 2:4 - (2:4)
2. Boughen, Mountain, Bailey, C. Cook (w/u) - 3:3 - (5:7)
3. Wright, Lidsey, B. Cook, Janowski - 3:3 - (8:10)
4. Bewley, Harris, Bailey, Boughen - 2:4 - (10:14)
5. Lidsey, Wright, Janowski, Bloedorn - 3:3 - (13:17)
6. Mountain, Bewley, Tungate, Riss - 1:5 - (14:22)
7. C. Cook, Harris, Lidsey, B. Cook - 5:1 - (19:23)
8. Riss, Bloedorn, Boughen, Bailey (w/u) - 4:2 - (23:25)
9. Bewley, Wright, Janowski, Mountain - 3:3 - (26:28)
10. Tungate, Lidsey, Riss, B. Cook - 4:2 - (30:30)
11. Harris, B. Cook, Bloedorn, C. Cook - 3:3 - (33:33)
12. Mountain, Wright, Lidsey, Boughen - 2:4 - (35:37)
13. Harris, Tungate, Bewley, Mountain - 5:1 - (40:38)
14. Mountain, B. Cook, Janowski, C. Cook - 1:5 - (41:43)
15. Harris, Tungate, Bewley, Mountain - 5:1 - (46:44)

Sędzia: Chris Gay
Wynik dwumeczu: 95:85 dla Belle Vue, które zdobyło bonus.

CZYTAJ WIĘCEJ:
Mała demolka w Grindsted. Skuteczny Pawlicki, nieskuteczny Miśkowiak
Holsted górą w meczu na szczycie. Bardzo dobry występ Cierniaka w Fjelsted
 
ZOBACZ WIDEO: "Mam co robić w życiu". Interesujące słowa Rusieckiego o Unii

Źródło artykułu: WP SportoweFakty