Polonia Bydgoszcz nie chce powtórzyć błędu innych. Zrobili wiele, by nie stracić ważnego atutu

WP SportoweFakty / Michał Szmyd
WP SportoweFakty / Michał Szmyd

Abramczyk Polonia Bydgoszcz jak żaden inny klub może mówić o atucie własnego toru. Bydgoszczanie przed własną publicznością wysoko pokonywali rywali, popisując się przy tym efektownymi akcjami. Pierwszy miesiąc tego sezonu może być jednak trudniejszy

Wszystko przez trwające na obiekcie prace związane z instalacją odwodnienia liniowego. Choć budowa rozpoczęła się już jakiś czas temu, to wciąż bydgoszczanie nie mogą być zupełnie pewni, że wszystko będzie dobrze. Z przeszłości znamy już rozkopane tory, których potem przez kilka miesięcy nie dało się doprowadzić do normalnego stanu.

Trzeba jednak przyznać, że władze Abramczyk Polonii Bydgoszcz zrobiły wszystko, by wyciągnąć odpowiednie wnioski z problemów innych klubów. Nie powtórzy się więc przypadek Arged Malesy Ostrów czy Cellfast Wilków Krosno, którzy przez prace na swoim torze nie mogły dobrze przygotować się do rozgrywek. W Bydgoszczy prace remontowe rozpoczęły się już w styczniu i mają zakończyć na początku marca. To jednak nie koniec środków ostrożności, bo Polonia wymyśliła też sposób, by pracy przy odwodnieniu nie pogorszyły znacząco stanu nawierzchni.

Okazuje się, że bydgoszczanie gotowi byli poświęcić trawiastą murawę, byle tylko ciężki sprzęt nie jeździł obecnie po torze. Budowlańcy wjeżdżają na tor przykryty metalowymi blachami i od razu jadą na murawę. To właśnie z wnętrza obiektu dokonywane są wszystkie prace. Ewentualnym miejscem do naprawy będzie więc tylko wąski pas przy bramie wjazdowej na stadion. Mowa jednak raptem o kilkudziesięciu metrach kwadratowych, które na pewno nie utrudnią przygotowań do sezonu.

ZOBACZ WIDEO: Magazyn PGE Ekstraligi. Goście: Goliński, Vaculik, Cegielski i Kędzierski

Polonia wzmocniła się tak mocno, że nie chce przegapić w tym roku żadnego elementu potrzebnego do awansu do PGE Ekstraligi. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to cały zespół będzie mógł przygotowywać się do sezonu na własnym torze już od początku marca. Będzie to szczególnie ważne dla Szymona Woźniaka, Aleksandra Łoktajewa, Toma Brennana, a także juniorów, którzy wciąż muszą poznać wszystkie tajemnice obiektu.

Nie wszystko jest jednak zależne od pracowników klubu, dlatego Polonia postarała się już o rezerwację na treningi całej drużyny w słoweńskim Krsko. To plan B na wypadek opóźnienia prac na domowym obiekcie lub nieco gorszego stanu domowej nawierzchni.

Początek sezonu w Bydgoszczy zapowiada się bardzo ciekawie, bo już wiadomo, że podopieczni Tomasza Bajerskiego w meczach sparingowych zmierzą się ze Stalą Gorzów (22 i 23 marca) oraz Krono-Plast Włókniarzem Częstochowa (2 i 4 kwietnia). 30 marca ma się odbyć Kryterium Asów, w którym ponownie mają wystąpić czołowi zawodnicy świata.

Komentarze (7)
avatar
Radek.74
29.01.2025
Zgłoś do moderacji
4
3
Odpowiedz
Przeczytajcie artykuł o torze Polonii w Interii (według nich jest dramat i upadek klubu) 
avatar
Kibic - Żużla
29.01.2025
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Niech wyjazdy ogarną bo w tamtym roku ciężko było 
avatar
Zygfryd Łapa
29.01.2025
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
Aby tor był ogarnięty potrzeba jest odpowiednia pogoda.Jak będzie co chwilę padać to nic nie zrobią. 
avatar
Wadzik1976
29.01.2025
Zgłoś do moderacji
12
3
Odpowiedz
Ja zawsze mówiłem że Pan Jurek ma głowę na karku. I dziękuję mu że mogę oglądać na żywo swój ukochany zespół , bo jakby nie Pan Jurek to dziś STAŁBY TAM JAKIŚ BIUROWIEC I TYLE NA TEMAT DOBRA RO Czytaj całość