Żużel. Fogo Unia wypunktowana w Grudziądzu. "Liczyłem, że może tu nawet wygramy"

WP SportoweFakty / Krzysztof Konieczny / Na zdjęciu: Grzegorz Zengota w kasku żółtym
WP SportoweFakty / Krzysztof Konieczny / Na zdjęciu: Grzegorz Zengota w kasku żółtym

Fogo Unia Leszno przegrała w piątek w Grudziądzu (35:54). Rafał Okoniewski po meczu nie ukrywał, że jego oczekiwania były zupełnie inne, ale wszystko zweryfikował tor. Swoje zrobił też upadek Janusza Kołodzieja.

Kibice spodziewali się zaciętego spotkania w Grudziądzu, a podobnego zdania byli nasi eksperci. Jacek Frątczak postawił najokazalej na zwycięstwo GKM-u, bowiem 51:39. Marek Cieślak z kolei jako jedyny widział Fogo Unię Leszno w roli faworyta (46:44).

Ostatecznie Unia ujechała przy ulicy Hallera tylko 35 punktów. - Przegraliśmy i to z kretesem. Bardzo wysoki wynik, coś nam odjechało i myślę, że pogubiliśmy ustawienia - powiedział po meczu trener Unii Rafał Okoniewski w Ekstraliga Media Center.

- Wiadomo, że tor jest równy dla wszystkich, ale na domowym wiesz, co możesz zrobić. Liczyłem, że może tu nawet wygramy, bo jak śledziłem te ostatnie lata, to Unia jeździła tutaj dobrze, Grzegorz Zengota i Bartosz Smektała zaliczali bardzo dobre spotkania. Wszystko wskazywało na to, że będzie dobrze, ale sport rządzi się swoimi prawami - dodał Okoniewski.

Fogo Unia Leszno ma powody do smutku nie tylko z powodu porażki. Kontuzji nabawił się Janusz Kołodziej, który doznał wskutek upadku, doznał zwichnięcia stawu ramiennego ze złamaniem guzka większego. W poniedziałek reprezentant Polski przejdzie operację. - Straciliśmy Janka i wiadomo, że wynik jest ważny, ale akurat tym razem to sprawa drugorzędna - dodał.

Czytaj także:
1. Kapitan Krono-Plast Włókniarza załamany
2. [urlz=/zuzel/1120134/zuzel-drabik-musial-mocno-trzymac-nerwy-na-wodzy-slaczka-tlumaczy-powody]Drabik musiał mocno trzymać nerwy na wodzy

[/urlz]ZOBACZ WIDEO: Lebiediew szczery do bólu. "Nie umiem tam jeździć"[urlz=/zuzel/1120134/zuzel-drabik-musial-mocno-trzymac-nerwy-na-wodzy-slaczka-tlumaczy-powody]

[/urlz]

Źródło artykułu: WP SportoweFakty