Żużel. Co dalej z energetycznym potentatem we Włókniarzu? Prezes klubu zabrał głos

WP SportoweFakty / Krzysztof Konieczny / Na zdjęciu: Maksym Drabik (w kasku żółtym), Mikkel Michelsen (biały) i Mateusz Szczepaniak (niebieski)
WP SportoweFakty / Krzysztof Konieczny / Na zdjęciu: Maksym Drabik (w kasku żółtym), Mikkel Michelsen (biały) i Mateusz Szczepaniak (niebieski)

Wciąż nie wiadomo, czy firma Tauron będzie sponsorem tytularnym Włókniarza Częstochowa. W klubie wierzą, że nowy zarząd podejmie decyzję o kontynuowaniu współpracy. Czy jednak wobec niepewności są czynione prace nad planem "B"?

W ubiegłym roku działacze Włókniarza Częstochowa z dumą ogłaszali nawiązanie współpracy z energetycznym potentatem firmą Tauron. Żadna ze stron nie chciała rozmawiać na temat długości umowy, mówiąc jedynie, że jeśli oba podmioty zrealizują swój zakres obowiązków, to może to być kilkuletnia kooperacja.

W Tauronie jednak ostatnio wiele się zmieniło. Odwołano dotychczasowego prezesa zarządu Pawła Szczeszka, a na stanowisko pełniącego obowiązki prezesa powołano Karolinę Muchę-Kuś. To właśnie powiązany z częstochowskim PiS-em Szczeszek stał za podpisaniem umowy sponsoringowej z Włókniarzem.

Michał Świącik jakiś czas temu w lokalnej telewizji przyznał, że klub swój plan zrealizował. I to z ogromną nadwyżką. - Przekroczyliśmy ich oczekiwania dziesięciokrotnie, więc biznesowo się bronimy. Czekamy na pozytywne rozpatrzenie tematu - powiedział prezes w rozmowie z WP SportoweFakty.

ZOBACZ WIDEO: Koniec kariery, spokój czy nowy impuls. Czego potrzebuje Tai Woffinden?

Jak dopytaliśmy, kiedy możemy spodziewać się konkretów związanych z dalszą współpracą Włókniarza z Tauronem, usłyszeliśmy. - Czekamy na ogłoszenie zarządu spółki Tauron. Nasze dokumenty i rekomendacje działu marketingowego są złożone firmie. Spełniliśmy wszelkie oczekiwania tego partnera, co zresztą sami potwierdzili - dodał nasz rozmówca.

Za miesiąc startuje rywalizacja ligowa. Włókniarz uda się 12 kwietnia do Leszna na mecz z tamtejszą Fogo Unią. Czy jest szansa, że wtedy będzie już rozstrzygnięty temat sponsora tytularnego czwartej ekipy w naszym kraju?

- Chcielibyśmy, aby wszystko wydarzyło się przed pierwszym meczem ligowym. Proszę zauważyć, że zawodnicy nadal występują w barwach z logotypem firmy Tauron, co jest podyktowane pewnymi zapisami w umowie. I na tej kanwie oczekujemy pozytywnych wieści - przyznał Świącik.

W ostatnich dniach działacze klubu żużlowego z Częstochowy pochwalili się nowym sponsorem tytularnym dla obiektu przy ulicy Olsztyńskiej. A czy jest plan "B" na wypadek, gdyby Tauron nie podjął się dalszej współpracy? - Jeśli chodzi o plan awaryjny, czy inny pomysł, to w tej chwili o tym nie chcemy mówić - zakończył Michał Świącik.

Czytaj także:
1. Zaimponowali trenerowi Tauron Włókniarza
2. Wysłał maila i został klubowym kolegą Zmarzlika

Komentarze (2)
avatar
Rache
12.03.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie mamy dla was pieniedzy i co nam zrobicie? Skonczyla sie neokomuna,nie ma PiS a rosjanie znow w walizkach rubli nie przywioza.Musicie to zrozumiec i w Czestochowie i Lublinie. 
avatar
Möchomorek
11.03.2024
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Ha ha ha , Trzeba dziękować panu Komarnickiemu. Ale mu się nie dziwię, Wyrżnie kogo się da po linii partyjnej, to znaczy tej nowej linii władzy. Zostanie kilka klubów, może ze cztery Ekstraligo Czytaj całość