Żużel. Kolejny polski klub gotowy do startu w przyszłorocznych rozgrywkach. "Zaangażowani poważni ludzie"

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: stadion Wandy Kraków
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: stadion Wandy Kraków

W przyszłym roku w II lidze żużlowej może wystartować nie siedem, a osiem zespołów. Wszystko za sprawą działaczy z Krakowa, którzy już budują budżet na rozgrywki w 2024 roku. W sprawę zaangażował się także prezydent miasta, Jacek Majchrowski.

- Wszystko wskazuje na to, że w Krakowie zostanie podjęta próba przystąpienia do rozgrywek 2024. Obecnie trwają usilne poszukiwania sponsorów potrzebnych do zbudowania drużyny. Jest duże zaangażowanie miasta z prezydentem Krakowa, Jackiem Majchrowskim na czele. Żużel ma okazję się wybić - przyznał w magazynie Kolegium Żużlowe w Canal+, Krzysztof Cegielski.

- W projekcie ma być miasto, spółki miejskie, wielu poważnych biznesmenów i wszyscy już pracują nad tym, by zbudować budżet na kolejny sezon - dodał były żużlowiec i ceniony ekspert.

Za reaktywacją żużla w Krakowie po kilkuletniej przerwie ma stać Stowarzyszenie Przyjaciół Żużla, ze Zbigniewem Krzysztyniakiem na czele. Sam Cegielski jest członkiem stowarzyszenia i aktywnie działa na rzecz powrotu żużla do Krakowa. O tym, by to właśnie on stanął na czele nowego klubu nie ma jednak mowy.

Jeszcze niedawno była szansa, by w Krakowie jeszcze w tym roku odbyły się zawody z najlepszymi zawodnikami na świecie, a mowa była nawet o jednym ze sparingów reprezentacji Polski. Ostatecznie uznano, że nie uda się tak szybko uporządkować wszystkich spraw i lepiej poczekać z tak dużą imprezą do przyszłego roku. Choć przyszły sezon to rok wyborów samorządowych, to wielki powrót żużla do Krakowa ma być projektem na wiele lat, a nie tylko jednorazowym zrywem.

W najbliższym czasie mają być załatwiane kwestie związane z dmuchanymi bandami, dosypaniem nowej nawierzchni i przygotowywaniem obiektu do pierwszych treningów po długiej przerwie.

Władze stowarzyszenia chcą wykorzystać fakt, że w stolicy Małopolski urzęduje wiele firm, które od dawna wspierają inne kluby żużlowe. Jeśli choćby część z nich udałoby się namówić na sponsoring Wandy, to zespół mógłby się bić o coś więcej niż tylko o przetrwanie.

Ostatni raz w rozgrywkach ligowych Speedway Wanda Kraków brała udział w 2019 roku, ale zespół przegrał wszystkie mecze i w fatalnym stylu zakończył działalność, zostawiając po sobie spore długi. Od tego czasu praktycznie co roku pojawiały się sygnały o możliwej reaktywacji, ale do tej pory ta sztuka się nie udawała. Tym razem ma być inaczej.

ZOBACZ WIDEO: Nicki Pedersen sprzedał jeden z najlepszych silników. Wyjaśnia powody

Czytaj więcej:
Znamy szerokie składy na DPŚ
Ile transferów planuje Betard Sparta?

Komentarze (31)
avatar
Piotr Biega
14.07.2023
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Niech zaczynają od trzeciej ligi 
avatar
Möchomorek
13.07.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jak widać hejtery z SyF nie mają pojęcia i nic nie są w stanie napisać, ale spamerstwo i hejt to ich żywioł - uśmiać się można. Czytaj całość
avatar
tomas68
13.07.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No sukces a ile w tym czasie padnie ? 
avatar
Möchomorek
13.07.2023
Zgłoś do moderacji
2
3
Odpowiedz
@Kazimierz Klimek: o widzisz, oni i tak nie odejdą z Motoru, gdyż ten klub miał i ma ogromne zaplecze prywatnych sponsorów. Czytaj całość
avatar
Kazimierz Klimek
13.07.2023
Zgłoś do moderacji
2
3
Odpowiedz
no to Kubera i Hampel beda mieli gdzie pojsc jak PiS przegra wybory Cierniak pewnie zalapie sie gdzie indziej