Nowy "lew" w stadzie. Czy Michelsen powalczy o wygraną w PGE IMME im. Z. Plecha?

Materiały prasowe / Grzegorz Misiak/Włókniarz Częstochowa / Na zdjęciu: Mikkel Michelsen
Materiały prasowe / Grzegorz Misiak/Włókniarz Częstochowa / Na zdjęciu: Mikkel Michelsen

Już 1 kwietnia odbędzie się dziesiąta edycja PGE IMME im. Zenona Plecha w Toruniu. Jak w poprzednim roku, w turnieju będzie rywalizować 16 najlepszych zawodników PGE Ekstraligi.

W stawce nie zabrakło najlepiej punktującego zawodnika, złotego medalisty minionych rozgrywek PGE Ekstraligi, Mikkela Michelsena, który zmienił barwy klubowe. Duńczyk zadebiutował w turnieju w 2019 roku i od tego czasu regularnie walczy o tytuł w PGE IMME. Michelsen najwyżej uplasował się na 5. miejscu (w 2021 roku) z dorobkiem 11 punktów. Natomiast w ubiegłym roku zajął 6. pozycję zdobywając łącznie 10 "oczek" - przypomina speedwayekstraliga.pl.

- Spodziewam się, że Mikkel w PGE IMME im. Z. Plecha będzie w czołówce. Wiele oczywiście zależy od toku jego przygotowań do sezonu, a ten jest dla każdego zawodnika inny. Zakładając, że Duńczyk jest już w pełni gotów na sezon ligowy, powinien błyszczeć na toruńskim owalu. Przede wszystkim dlatego, że Motoarena w ostatnich latach faworyzuje zawodników, którzy znakomicie potrafią rozegrać start i pierwszy łuk. Dodatkowo zawodnik Włókniarza znakomicie czuje się na tym obiekcie. Pamiętamy jego zeszłoroczne wyczyny, gdzie nawet po groźnym upadku na próbie toru potrafił wygrać bieg. Jego numer startowy (ósemka!) z pewnością nie będzie przeszkodą, bo oznacza on dwa starty z pola B. Trudnością mogą być jednak rywale, bo we wspomnianych startach po lewej stronie będzie miał najpierw Pedersena, a potem Zmarzlika, którzy nie należą do zawodników zostawiających miejsce - mówi Mateusz Dziopa, dziennikarz Canal+.

29-latek świetnie radzi sobie również w rozgrywkach ligowych i w 2022 roku zajął 6. miejsce w klasyfikacji indywidualnej PGE Ekstraligi ze średnią na poziomie 2,229 pkt/bieg, dzięki czemu był najlepiej punktującym zawodnikiem zespołu z Lublina. Obecnie Mikkel Michelsen będzie bronić barw Włókniarza Częstochowa i być może ta zmiana środowiska wpłynie na jeszcze wyższą dyspozycję Duńczyka i tym razem powalczy on o jeszcze wyższe cele.

ZOBACZ WIDEO Zapowiedź PGE IMME im. Zenona Plecha w Toruniu

- Jeśli we Włókniarzu nie będzie problemów z atmosferą, Michelsen powinien stworzyć wraz z Madsenem duet liderów drużyny z Częstochowy. Nie musi się to już stać od pierwszego weekendu PGE Ekstraligi, ale spodziewam się, że najpóźniej w drugiej części sezonu stanie się to faktem. Spodziewam się, że (jeśli nikogo nie spotka kontuzja) Włókniarz stać na finał rozgrywek, a Mikkel może stać się jedną z wiodących postaci w talii Lecha Kędziory - zaznacza Mateusz Dziopa.

- Zdecydowanie jego największym atutem jest start. Bardzo często na wejściu w pierwszy łuk Duńczyk jest na prowadzeniu. Warto tutaj zaznaczyć, że mówimy tu o czystym refleksie, a nie wstrzeliwaniu się w ruch taśmy. Michelsen podczas swoich startów w PGE Ekstralidze nie odnotował jeszcze taśmy, co tylko pokazuje jak bardzo opanował ten element żużla - wyjaśnia.

- Wady? W ostatnich dwóch sezonach Duńczyk bywał dość chimeryczny w pierwszych spotkaniach sezonu, stabilizując swoją formę na wysokim poziomie w okolicach "majówki". To sprawia, że przy jego nazwisku w pierwszych startach pojawia się minimalny znak zapytania - kończy Mateusz Dziopa.

Wyniki Mikkela Michelsena w PGE IMME:
- 2019: 9.miejsce - 8 pkt (2,2,u,1,3)
- 2020: 11. miejsce - 6 pkt (2,1,1,0,2)
- 2021: 5. miejsce - 11 pkt (2,2,2,2,3)
- 2022: 6. miejsce - 10 pkt (3,1,1,3,0,2)

PGE Indywidualne Międzynarodowe Mistrzostwa Ekstraligi im. Zenona Plecha zaplanowane są na 1 kwietnia w Toruniu. Początek zawodów o godz. 16:30. Bilety dostępne są na stronie kstorun.kupbilety.pl.

Zobacz także:
Nicki Pedersen ponownie w PGE IMME im Z. Plecha. Czy po kontuzji wróci jeszcze silniejszy?
Chris Holder znów w mistrzowskim gronie. Powrót na Motoarenę z przytupem?

Komentarze (0)