Żużel. W Lonigo rozegrano turniej indywidualny. Zawodnik gospodarzy pokonał faworytów

WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Paco Castagna
WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Paco Castagna

W Lonigo, gdzie od ubiegłego tygodnia spore grono zawodników kręciło już treningowe okrążenia, w niedzielę rozegrano międzynarodowy turniej indywidualny. W zmaganiach najlepszy okazał się Michele Paco Castagna, który wygrał wszystkie swoje biegi.

W niedzielne popołudnie na stadionie Santa Marina w Lonigo, które po kilku latach przerwy wróciło na żużlową mapę pod koniec ubiegłego sezonu, rywalizowali zawodnicy z Włoch, Danii, Szwecji oraz Wielkiej Brytanii. Łącznie w turnieju udział wzięło 19 żużlowców, a odbył się on według tabeli 20-biegowej, po której rozegrano dwa półfinały i finał.

Paco Castagna już w rundzie zasadniczej pokazał, że trudno będzie go pokonać na owalu, który znał bardzo dobrze. Zawodnik gospodarzy nie stracił ani jednego punktu i pewnie zameldował się w półfinale. Dwucyfrowymi zdobyczami mogli pochwalić się jeszcze teoretyczni faworyci turnieju, czyli Peter Ljung, Nicolai Klindt i Kenneth Kruse Hansen.

Przez pierwszy półfinał pewnie przebrnął Castagna i młody Bastian Pedersen, zmagania zakończył natomiast William Drejer, a pech w postaci defektu dosięgnął Hansena. W drugim wyścigu półfinałowym zwyciężył Klindt przed Nicolasem Covatti, a za nimi linie mety minęli Ljung oraz Jannik B. Soerensen.

ZOBACZ WIDEO: Żużel. Nicki Pedersen doczeka się biografii!

W finale po raz kolejny najlepszy okazał się Castagna, wygrywając swój szósty wyścig tego dnia. Na drugim stopniu podium uplasował się Klindt, a trzecie miejsce zajął Pedersen. Miejsca na "pudle" zabrakło tym samym dla Covattiego.

Zawody zorganizowane przez Moto Club Lonigo miały przede wszystkim charakter treningowy, jednak po nich z pewnością niektórzy zawodnicy wyciągną odpowiednie wnioski przed rozpoczynającym się już niebawem sezonem.

Międzynarodowy turniej indywidualny - Lonigo, 12 marca 2023:
1. Michele Paco Castagna (Włochy) - 12+3+3 (3,3,3,3)
2. Nicolai Klindt (Dania) - 11+3+2 (3,3,2,3)
3. Bastian Pedersen (Dania) - 8+2+1 (2,2,3,1)
4. Nicolas Covatti (Włochy) - 8+2+0 (d,2,3,3)
5. Peter Ljung (Szwecja) - 11+1 (3,3,3,2)
6. William Drejer (Dania) - 8+1 (2,1,3,2)
7. Jannik B. Soerensen (Dania) - 7+0 (3,3,0,1)
8. Kenneth Kruse Hansen (Dania) - 10+d (3,2,2,3)
9. Villads Nagel (Dania) - 6 (1,2,0,3)
10. Mattia Carpanese (Włochy) - 6 (2,0,2,2)
11. Guglielmo Franchetti (Włochy) - 5 (1,3,1,d)
12. Patrick Skaarup (Dania) - 5 (1,2,2,0)
13. Nicolas Vicentin (Włochy) - 5 (1,1,1,2)
14. Andrea Battaglia (Włochy) - 4 (0,0,2,2)
15. Daniele Tessari (Włochy) - 4 (2,w/u,1,1)
16. Theo Bergqvist (Szwecja) - 4 (1,1,1,1)
17. Ben Trigger (Wielka Brytania) - 3 (0,1,1,1)
18. Niccolo Percotti (Włochy) - 2 (2,0,w,d)
19. Kevin Cocco (Włochy) - 0 (0,0,0,0)

Bieg po biegu:
1. Hansen, Pedersen, Bergqvist, Trigger
2. Soerensen, Tessari, Skaarup, Battaglia
3. Castagna, Carpanese, Nagel, Cocco
4. Ljung, Drejer, Vicentin, Covatti
5. Klindt, Percotti, Franchetti
6. Castagna, Covatti, Trigger, Battaglia
7. Franchetti, Skaarup, Bergqvist, Cocco
8. Klindt, Hansen, Drejer, Carpanese
9. Soerensen, Pedersen, Vicentin, Percotti
10. Ljung, Nagel, Tessari (w/u)
11. Pedersen, Klindt, Tessari, Cocco
12. Ljung, Skaarup, Trigger, Percotti (w)
13. Covatti, Carpanese, Franchetti, Soerensen
14. Drejer, Battaglia, Bergqvist
15. Castagna, Hansen, Vicentin, Nagel
16. Covatti, Carpanese, Trigger
17. Nagel, Battaglia, Bergqvist, Percotti (d)
18. Castagna, Drejer, Pedersen, Franchetti (d)
19. Hansen, Ljung, Soerensen, Cocco
20. Klindt, Vicentin, Tessari, Skaarup

Półfinały:
21. Castagna, Pedersen, Drejer, Hansen (d)
22. Klindt, Covatti, Ljung, Soerensen

Finał:
23. Castagna, Klindt, Pedersen, Covatti

Stanisław Wrona, WP SportoweFakty

Czytaj także:
Mistrzowie w dwóch krajach wyłonieni. Kapitalna jazda 64-latka
Polski zawodnik grzmi. "Nie mam zapłacone za siedem meczów"

Komentarze (3)
avatar
Rache
13.03.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Z takimi gwiazdami zuzla to nawet turniej w Gwizdalkach by sie nie odbyl bo nikt by nie przyszedl na leszcze.Ale tekst na SF jest i Ostafinski bylby z niego dumny. 
avatar
Tomek z Bamy
13.03.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czekanski mial jezdzic ale Majster Kaziu nie dal rady przygotowac silnika. Terminy napiete. 
avatar
sosu
12.03.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Który to faworyt Zagar? Też nie jeździł?