Richard Lawson w sezonie 2018 był zawodnikiem Kolejarza Opole. W zespole ze stolicy polskiej piosenki wystartował w siedmiu meczach, w których na torze pojawił się 37 razy. Wywalczył 61 punktów i pięć bonusów, co dało mu średnią biegową 1,784.
To była jego jedyna okazja do zaprezentowania swoich możliwości na polskich torach.
W nowym sezonie spróbuje swoich sił na nieco dłuższych torach, niż te angielskie, a szczególnie jego nowy owal domowy będzie dla niego bardzo ważny do nauki.
ZOBACZ Prezes GKM-u: Kasprzak? Zawód i rozgoryczenie. Mocno mu zaufałem
Lawson z opolskim klubem związał się również na rok 2019, ale nie doczekał się żadnej szansy i rozczarowany opuścił klub. W kolejnych latach ofert nie miał, czym był nieco zaskoczony, ale wielu Brytyjczyków weekendowe terminy miało często zarezerwowane na krajowe rozgrywki, wobec czego polskie ekipy niechętnie chciały w swoich składach tych na których nie będą mogły liczyć w niedzielne popołudnia.
Czytaj także:
Po rocznej przerwie wrócił do żużla i wskoczył na podium mistrzostw kraju. Jest gotów, by jeździć w Polsce
Zdolny junior do wzięcia. "Jestem całkowicie wolny, jak ptak na niebie"