Mistrz Europy wygrał Memoriał Antoniego Woryny. Na trybunach m.in. Jarmuła, Huszcza, Michelsen i Wąsek

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Villads Pedersen
WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Villads Pedersen
zdjęcie autora artykułu

W sobotnie popołudnie na torze w Rybniku-Chwałowicach rozegrano 1. Memoriał Antoniego Woryny. Na Górnym Śląsku najlepiej radzili sobie Duńczycy, którzy zgarnęli dublet na polskiej ziemi. Wygrał Villads Pedersen.

Działacze MKMŻ Rybek Rybnik nie próżnowali i w trzeci weekend października zdecydowali się na organizację dwóch bardzo mocno obsadzonych turniejów.

W sobotę odbył się I Memoriał Antoniego Woryny, który na starcie zgromadził nie tylko liczną grupę reprezentantów klubów z południa kraju, ale także zagranicznych gości z mistrzem i wicemistrzem Europy na czele.

Na rybnickim torze lepiej radził sobie złoty medalista, który nie zaznał goryczy porażki i pewnie sięgnął po triumf. W finale za jego plecami przyjechał siedemnasty zawodnik Starego Kontynentu - Philip Conrad Toft Ekfeldt, a podium uzupełnił Krzysztof Harendarczyk, który stoczył bratobójczy pojedynek z Mieszkiem Mudło.

ZOBACZ Jaka przyszłość Milika i Szczepaniaka? Prezes Wilków zdradza konkrety

Wspomniany wicemistrz Europy, Jacob Jensen zdobył tyle samo punktów, co wymienieni Polacy, ale i on i Dimitri Buch musieli zadowolić się miejscem w finale B, w którym pewnie pokonali zawodników miejscowej drużyny.

Na trybunach nie zabrakło kibiców, a wśród nich gwiazdy żużla - obecne i sprzed lat. Można było spotkać m.in. Józefa Jarmułę, Andrzeja Huszczę, Mikkela MichelsenaKacpra Pludrę, a także reprezentanta Polski w skokach narciarskich - Pawła Wąska. Obecni byli również m.in. Kamil Wieczorek, prezes OK Bedmet Kolejarza Opole - Zygmunt Dziemba, menadżer Martina Smolinskiego - Dariusz Mońka.

Kamil Wieczorek, Mikkel Michelsen, Kacper Pludra i Paweł Wąsek
Kamil Wieczorek, Mikkel Michelsen, Kacper Pludra i Paweł Wąsek

W niedzielę Otwarte Indywidualne Mistrzostwa Śląska. Rozpoczną się one o godzinie 12:45, a kibice ponownie ujrzą 20 zawodników, a na torze nie zabraknie gwiazd światowego mini żużla. Popołudniu odbędzie się z kolei turniej z okazji 90-lecia sportu żużlowego w Rybniku. Jego start na obiekcie przy ul. Gliwickiej wyznaczono na godzinę 16. Serwis WP SportoweFakty przeprowadzi relację LIVE z tego wydarzenia.

Punktacja (za: Motowizja): 1. Villads Pedersen (Dania) - 12 (3,3,3,3) - 1. miejsce w finale A 2. Philip Conrad Ekfeldt (Dania) - 11 (3,2,3,3) - 2. miejsce w finale A 3. Krzysztof Harendarczyk (Rybnik) - 10 (2,3,3,2) - 3. miejsce w finale A 4. Mieszko Mudło (Bydgoszcz) - 10 (3,2,3,2) - 4. miejsce w finale A 5. Jacob Jensen (Dania) - 10 (1,3,3,3) - 1. miejsce w finale B 6. Dimitri Buch (Dania) - 10 (3,2,2,3) - 2. miejsce w finale B 7. Piotr Reszka (Rybnik) - 9 (2,3,2,2) - 3. miejsce w finale B 8. Franciszek Szczyrba (Rybnik) - 7 (2,3,1,1) - 4. miejsce w finale B 9. Jakub Plutowski (Częstochowa) - 7 (2,0,2,3) - 1. miejsce w finale C 10. Wiktor Klecha (Rybnik) - 6 (1,1,2,2) - 2. miejsce w finale C 11. Nikodem Leśnik (Rybnik) - 4 (1,1,2,1) - 3. miejsce w finale C 12. Dawid Benauer (Rybnik) - 5 (2,1,1,1) - 4. miejsce w finale C 13. Bartłomiej Kubica (Świętochłowice) - 5 (3,1,1,0) - 1. miejsce w finale D 14. Hubert Frejter (Toruń) - 5 (0,2,1,2) - 2. miejsce w finale D 15. Dominik Łakomy (Toruń) - 4 (1,1,1,1) - 3. miejsce w finale D 16. Bartosz Byszewski (Toruń) - 3 (0,2,0,1) - 4. miejsce w finale D 17. Oskar Jurak (Lublin) - 1 (0,0,1,0) - 1. miejsce w finale E 18. Kacper Oleksak (Lublin) - 1 (1,0,0,0) - 2. miejsce w finale E 19. Robert Downar (Toruń) - 0 (0,0,0,0) - 3. miejsce w finale E 20. Adam Syguda (Częstochowa) - 0 (0,0,0,0) - 4. miejsce w finale E

Finał E 21. Jurak, Oleksak, Downar, Syguda

Finał D 22. Kubica, Frejter, Łakomy, Byszewski

Finał C 23. Plutowski, Klecha, Leśnik, Benauer

Finał B 24. Jensen, Buch, Reszka, Szczyrba

Finał A 25. Pedersen, Ekfeldt, Harendarczyk, Mudło

Czytaj także: Wykryto u niego amfetaminę. Został zawieszony na 3 lata! Utalentowany junior opowiada, jak trafił z Leszna do Sparty Wrocław

Źródło artykułu: