Grigorij Laguta (Lokomotiv Daugavpils): Nie wiem zupełnie co się stało. Zmieniałem motory, ustawienia i dalej nic nie mogłem spasować do tego toru. To ciekawe, bo ostatnio wynik był rewelacyjny, a teraz totalna "kicha". Chyba będziemy musieli rozebrać silnik. Jeśli chodzi i baraż, to niestety ale Wrocław jest na tyle mocne, że ja nie widzę szans na awans. Prawda jest dla nas brutalna.
Artiom Laguta (Lokomotiv Daugavpils): Bardzo podoba mi się ten tor (śmiech). Mi się jechało całkiem dobrze, nie wiem do końca co się podziało z bratem ale będziemy jeszcze na ten temat rozmawiać. Wystartujemy na pewno w barażach ale bądźmy szczerzy na pewno nie awansujemy do Ekstraligi, Wrocław jest za silny.
Maksim Bogdanovs (Lokomotiv Daugavpils): Nie jestem do końca zadowolony ze swojej postawy, bo mogło być lepiej. Niektóre biegi były jednak całkiem dobre, mam taki jeden dobry silnik „sześćsetkę” (śmiech). A tak na poważnie to zmieniałem sprzęt i ustawienia przed poszczególnymi wyścigami niemal jak rękawiczki. Udało się dopiero na ostatni bieg, ale dobre i to.
Roman Jankowski (trener Unii Tarnów): Chciałem podziękować drużynie za wkład i zaangażowanie podczas całych rozgrywek. Ten awans należał się także kibicom, którzy licznie przybyli na ten ostatni finałowy mecz. Podziękowania należą się również sponsorom, działaczom, bo to nasz wspólny sukces, który osiągnęliśmy w stu procentach i jesteśmy z tego powodu niezmiernie szczęśliwi. W moim przypadku odnośnie przyszłego roku wszystko jest otwarte i zobaczymy jak to dalej będzie. Oczywiście nie mówię nie, ale poczekajmy na dalszy rozwój sytuacji.
Jesper Monberg (Unia Tarnów): Teraz się cieszymy, bo jest to nasz niewątpliwy sukces. Fajnie, że na koniec sezonu udało mi się zaakcentować pobyt w tej drużynie dobrym meczem. Nie podjąłem jeszcze decyzji odnośnie przyszłego sezonu, ale polska Ekstraliga to naprawdę wysokie progi. Moje wyniki z przeszłości nie napawają optymizmem. Mam jeszcze trochę czasu na decyzję więc będę ją dogłębnie analizował.
Bjarne Pedersen (Unia Tarnów): To był dla nas wspaniały rok. Spełniliśmy to czego od nas oczekiwano. W zespole Unii Tarnów panuje wspaniała atmosfera, więc nie widzę przeciwwskazań, aby zmieniać klub. Jestem gotowy na wyzwanie jakie niesie ze sobą Ekstraliga. Cieszę się, że tu jestem. Mogę z całą pewnością i przekonaniem powiedzieć, że jest to najlepszy klub w jakim kiedykolwiek jeździłem. Mam nadzieję, że spotkamy się tu za rok. Teraz natomiast chciałem wszystkim kibicom podziękować za doping jakim nas obdarzyli przez cały ten sezon.
Sebastian Ułamek (Unia Tarnów): Dziękujemy kibicom, działaczom oraz sponsorom za wsparcie. Bez nich nie byłoby tego sukcesu, który stał się faktem. Cieszymy się bardzo, bo udźwignęliśmy ciężar jaki był przed sezonem. Tak miało być, chciałem bardzo zakończyć z kompletem punktów ten mecz. Miałem świetnie spasowane motocykle więc to także ułatwia sprawę.