Żużel. PGE Ekstraliga. Równa forma kluczem do sukcesu. Dwóch liderów to za mało, aby wygrać

WP SportoweFakty / Michał Chęć / Na zdjęciu: Jarosław Hampel (z lewej) i Mikkel Michelsen
WP SportoweFakty / Michał Chęć / Na zdjęciu: Jarosław Hampel (z lewej) i Mikkel Michelsen

W niedzielę Motor Lublin wysoko pokonał For Nature Solutions Apatora Toruń 55:35. Zawodnicy gospodarzy prezentowali równą formę, co przełożyło się na zwycięstwo w tym spotkaniu. Wśród gości wyróżniało się tylko dwóch zawodników.

[b]

Noty dla zawodników For Nature Solutions Apatora Toruń.[/b]

Paweł Przedpełski 2+. Gdyby spojrzeć na samą ilość zdobytych punktów w Lublinie (8+2) to można powiedzieć, że wychowanek Apatora pojechał całkiem dobry mecz w Lublinie. Jednak gdy zobaczymy poszczególne starty 27-latka to już nie jest tak kolorowo. Przed biegami nominowanymi w pięciu startach za każdym razem przyjeżdżał trzeci. Dopiero coś u niego "ruszyło" w 14. biegu.

Patryk Dudek 3. Pierwszy z dwóch zawodników, którzy ciągnęli wynik zespołu w tym spotkaniu. Po defekcie w dziewiątym biegu zmienił motocykl i prezentował się zgoła odmiennie niż wcześniej. Imponował szybkością i wygrywał biegi.

Robert Lambert 4. Zdecydowany lider toruńskiej drużyny. Wykorzystał znajomość lubelskiego toru na którym startował przez trzy sezony. Tak naprawdę dopiero w ostatnim biegu pokazał się ze słabszej strony. Jednak dwóch zawodników nie wygra meczu szczególnie z tak mocnym rywalem.

ZOBACZ WIDEO Leon Madsen: Kontuzja wymaga leczenia przez trzy miesiące

Jack Holder 2. Po spotkaniu kierownik drużyny Krzysztof Gałańdziuk zapowiadał, że od następnego spotkania Australijczyk otrzyma nowy sprzęt i to ma być wielka zmiana u 26-latka. Z pewnością dla toruńskiego zespołu byłoby dobrze, gdyby te słowa się potwierdziły, bo mecz w Lublinie, jak i cały sezon, nie jest najlepszy dla młodszego z braci Holderów. W niedzielę pokonał tylko dwóch rywali w tym juniora - Lamparta.

Krzysztof Lewandowski 1. Żaden z juniorów przyjezdnej drużyny nie pokazał nic, co pozwalałoby dać większą ocenę niż 1.

Denis Zieliński 1. Podobnie jak kolega z pary, nie odegrał większej roli w tym meczu.

Mateusz Affelt 1. Dostał dwukrotnie szanse wyjazdu na tor i dojechał daleko z tyłu.

Noty dla zawodników Motoru Lublin.

Jarosław Hampel 5. Kolejny, fantastyczny mecz 40-latka w tym sezonie. W niedzielę przed sobą widział rywala tylko raz i był nim Lambert. Dodatkowo oddał udział w 15. biegu juniorowi.

Fraser Bowes bez oceny. Nie wyjechał na tor ani razu.

Maksym Drabik 3. Bardzo nierówna forma zawodnika Motoru w tym spotkaniu. Dwukrotnie był pierwszy, drugi oraz czwarty. Szczególnie pierwsza połowa spotkania była dla niego ciężka. Im dalej w spotkanie tym było już lepiej.

Mikkel Michelsen 4. Kapitan Motoru kolejny raz nie był do końca z siebie zadowolony po spotkaniu. Zaczął od dość wyraźnej przegranej w biegu trzecim. Później było już tylko lepiej, bo z czterech biegów wygrał aż trzy. Podobnie jak Hampel oddał swój bieg w ostatnim rozdaniu meczu.

Wiktor Lampart 3. Może się wydawać, że w tym spotkaniu był taki Wiktor Lampart, którego kibice w Lublinie chcą oglądać. Co prawda mecz zakończył z dwoma "zerami", jednak wcześniej oba biegi z jego udziałem kończyły się podwójnym zwycięstwem.

Mateusz Cierniak 3. Kolejny dobry mecz w wykonaniu Cierniaka. 19-latek w tym sezonie prezentuje zdecydowaną, męską walkę na torze, co przynosi efekty w postaci punktów.

Dominik Kubera 4. Podczas spotkania było widać, że wychowanek Unii Leszno w niektórych biegach męczył się. Trzy biegi z jego udziałem kończyły się podwójnym zwycięstwem, ale dwukrotnie potrafił przyjechać trzeci.

Zobacz także: 
Żużel. Dudek zdradził, co było przyczyną jego słabszej postawy na początku meczu w Lublinie
Żużel. Motor odjeżdża, jest też nowy wicelider! Tabela i statystyki PGE Ekstraligi

Źródło artykułu: