Tarnowianie w najbliższą sobotę odbędą oficjalny trening przed niedzielną potyczką finałową, na którym pojawić się ma większość zawodników, która w niedzielę będzie walczyć o bezpośredni awans.
Na treningu zabraknie jedynie Sebastiana Ułamka, który w tym czasie rywalizować będzie w Terenzano w Grand Prix Włoch oraz Bjarne Pedersena, jednak Duńczyk jest w stałym kontakcie z kierownictwem klubu.
- Do Tarnowa przyjadę dopiero w niedzielę, ale muszę zapewnić wszystkich, że jestem dobrze przygotowany do tego pojedynku. Nie odpuszczamy tego spotkania. Jestem w stałym kontakcie z włodarzami klubu i wiem czego mogę się spodziewać. W niedzielę jeśli będzie potrzeba wykręcę parę kółek, aby dograć szczegóły, tak, aby ze spokojem kontrolować przebieg meczu. Pomimo sporej zaliczki nie możemy lekceważyć rywala - twierdzi obcokrajowiec Unii.
Pedersen obiecuje, że zrobi wszystko, aby jego drużyna awansowała do najwyższej klasy rozrywek. - Pomimo, że nie będę na treningu to mój team będzie pracował. Zrobimy wszystko co w naszej mocy, aby zakończyć plan jaki postawiliśmy sobie przed sezonem, czyli powrót do najlepszych już w tą niedzielę. Po wygranym pojedynku na Łotwie jesteśmy już bardzo blisko, ale jeszcze musimy postawić „kropkę nad i”. Spora w tym zasługa Azotów Tarnów, firmy, która jest nie tylko moim Głównym Partnerem, ale także Unii Tarnów. Nie pozostaje mi nic innego jak zaprosić wszystkich sympatyków czarnego sportu na mecz i obiecać, że za rok będziemy razem cieszyć się ze sukcesów w ekstralidze. Nadal chcę zdobywać punkty dla tego zespołu, również i w najwyższej klasie rozgrywkowej - nie ukrywa zadowolenia z występów w Tarnowie Pedersen.
Na treningu obecni będą również pozostali Duńczycy - Jesper Monberg oraz Patrick Hougaard. - Jestem już umówiony z kierownictwem i w sobotę przyjeżdżam na oficjalny trening. Wygraliśmy w Daugavpils, ale nie jesteśmy jeszcze w ekstralidze. Spokojne przygotowanie pozwoli uniknąć nerwów do samego końca. Wierzę, że to pomoże i będę miał wielki wpływ na powrót Unii do grona najlepszych - powiedział Hougaard.
Przed niedzielnym pojedynkiem kibiców czeka wiele atrakcji, które przygotowane zostały przez działaczy Unii. Cały tydzień w lokalnych mediach trwać będą konkursy, w których do wygrania są bilety na mecz oraz gadżety ufundowane przez sponsora partnera klubu. Ponadto, uczniowie pięciu szkół z okręgu tarnowskiego będą mogli obejrzeć finałowy pojedynek za darmo.
Po zakończeniu pojedynku nastąpi dekoracja finalistów oraz pokaz sztucznych ogni. Kibice będą mieli możliwość bezpośredniej rozmowy z zawodnikami. Działacze Unii planują również organizować koncert jednego z krakowskich zespołów.
Gospodarze w niedzielnym meczu wystąpią w najmocniejszym składzie.