- 22 rosyjskich sportowców, którzy zostali dożywotnio zdyskwalifikowani przez Międzynarodowy Komitet Olimpijski (MKOl) za udział w aferze dopingowej podczas igrzysk olimpijskich Soczi 2014, złożyło apelację - poinformował w środę Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu (CAS) w Lozannie.
22 Russian athletes appeal to CAS to have bans lifted https://t.co/poX0L1L0gc pic.twitter.com/Fi8k86oz8e
— Sports Today (@SportsToday6) 6 grudnia 2017
Wśród zawodników, którzy odwołali się od decyzji o dyskwalifikacji jest aż dziesięciu medalistów olimpijskich (wszystkim odebrano medale), m.in. biegacze Aleksander Legkow i Maksim Wylegżanin, skeletonista Aleksander Trietiakow oraz biathlonistki Olga Wiłuchina i Jana Romanowa. Prawnicy rosyjskich sportowców poprosili CAS o wydanie werdyktu przed rozpoczęciem przyszłorocznych igrzysk (impreza w Korei Południowej odbędzie się w dniach 9-25 lutego 2018 r.).
We wtorek (05.12) MKOl wykluczył Rosję z udziału w XXIII Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w Pjongczangu. Reprezentanci, którzy udowodnią, że są wolni od dopingu, będą mogli wystąpić pod flagą olimpijską, co wzbudziło ogromne kontrowersje.
- Jak można mówić o wykluczeniu w odniesieniu do IO? Rywalizować pod neutralną flagą - w ogóle tego nie rozumiem. To upokarzające - skomentował decyzję MKOl gwiazdor hokeja na lodzie, Aleksandr Owieczkin.
[b]ZOBACZ WIDEO: Michał Bugno: Rosjanie absolutnie zasłużyli na wyrzucenie z
igrzysk
[/b]