Mieszanka rutyny z młodością - tak w skrócie można określić niemiecką drużynę na inaugurację Pucharu Świata. Trener Werner Schuster postawił zatem na Maximiliana Mechlera, Michaela Neumayera, Andreasa Wanka, Severina Freunda, Martina Schmitta, Felixa Schofta i rewelacyjnego w ostatnim czasie Richarda Freitaga. W zespole zabrakło więc miejsca między innymi dla Pascala Bodmera - dotychczas etatowego skoczka naszych zachodnich sąsiadów, drugiego zawodnika konkursu w Ruce w 2009 roku.
Z powrotu po dłuższej przerwie do rywalizacji w zmaganiach najwyższej rangi cieszyć się może za to Wank. Bohater mistrzostw świata juniorów w Zakopanem skorzystał na chorobie Stephana Hocke. Starszy rodak 23-latka z Halle zażywa obecnie antybiotyki i zmuszony był do rezygnacji ze startu w Finlandii.
Wcześniej swoje teamy na otwarcie w Kuusamo ogłosili Japończycy i Słoweńcy.
Przypomnijmy, że obok Niemców także Polacy mają limit aż siedmiu zawodników na pierwszy period zimowego sezonu. Biało-czerwoni możliwość wystawienia tak wysokiej kwoty swoich przedstawicieli zawdzięczają przede wszystkim zwycięstwu Aleksandra Zniszczoła w punktacji łącznej letniego Pucharu Kontynentalnego.