Dario Cologna najlepszy w biegu łączonym w Lahti

Po zupełnie nieudanych dla siebie mistrzostwach świata w Oslo Dario Cologna wrócił na najwyższy stopnień podium. W sobotę reprezentant Szwajcarii okazał się najlepszy po finiszu z kilkunastoosobowej grupy w biegu łączonym 10+10 km w fińskim Lahti. W czołowej trójce znaleźli się też dwaj Francuzi, Maurice Manificat i Vincent Vittoz.

Przez cały sezon Dario Cologna spisywał się bardzo dobrze, a szczególnie dobrze zaprezentował się w Tour de Ski, który to cykl wygrał w tym roku po raz drugi w karierze. Wydawało się więc, że w Oslo będzie jednym z głównych faworytów i wzbogaci swój dorobek o przynajmniej jeden medal. Niestety dla Szwajcara, na mistrzostwach świata znakomita forma gdzieś uciekła i Cologna był w stolicy Norwegii postacią drugo-, a może nawet i trzecioplanową. Minął ledwie tydzień, mistrzostwa przeszły już do historii, a szwajcarski biegacz wrócił na szczyt.

W sobotę w Lahti reprezentant Szwajcarii okazał się najlepszy po finiszu z grupy liczącej piętnastu zawodników. Tuż przed stadionem na czele znajdował się wprawdzie Vincent Vittoz, jednak Cologna na dwieście metrów przed metą objął prowadzenie i już go nie oddał aż do samej mety. Przed finiszem lidera gonili jeszcze dwaj Francuzi, obok Vittoza biegł bowiem Maurice Manificat, jednak nie przyniosło to już żadnego efektu i lider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata pewnie triumfował. Druga lokata przypadła Manificatowi, trzecia Vittozowi.

Na starcie biegu łączonego stanął jeden Polak, Maciej Staręga. Niestety, na pętli liczącej dwa i pół kilometry został zdjęty z trasy z powodu zdublowania przez najlepszych i nie ukończył rywalizacji.
Wyniki biegu łączonego panów:

MZawodnikKrajCzas
1 Dario Cologna Szwajcaria 47:31,3
2 Maurice Manificat Francja +0,6
3 Vincent Vittoz Francja +1,0
4 Roland Clara Włochy +1,5
5 Lukas Bauer Czechy +1,8
6 Petr Siedow Rosja +1,8
7 Eldar Roenning Szwecja +4,3
8 Ivan Babikov Kanada +5,0
9 Tobias Angerer Niemcy +5,6
10 Petter Eliassen Norwegia +6,2
DNF Maciej Staręga Polska LAPPED
Komentarze (0)