Justyna Kowalczyk druga w Otepaeae!

Sobotni bieg w Otepaeae, na ulubionej trasie Justyny Kowalczyk, był pierwszym od miesiąca, w którym wzięły udział jednocześnie Polka i Marit Bjoergen. Wcześniej w Tour de Ski brakowało Norweżki, następnie przed tygodniem stanęła już na starcie w Libercu, jednak dla odmiany do czeskiej miejscowości nie przyjechała nasza zawodniczka. Nic więc dziwnego, że po wielkim zwycięstwie Kowalczyk w Tourze pierwsza od dłuższego czasu rywalizacja dwójki najlepszych biegaczek świata zapowiadała się pasjonująco. I rzeczywiście, bieg był ciekawy, jednak od półmetka toczył się już pod dyktando Bjoergen.

Zaczęło się jednak znacznie lepiej dla Kowalczyk. Na pierwszych dwóch punktach pomiaru czasu obydwie biegły w podobnym tempie, lecz to Polka miała nieco lepszy czas. Jej rywalka wyszła na prowadzenie na półmetku dystansu gdy zyskała siedem sekund przewagi. I od tego momentu Bjoergen biegła zdecydowanie szybciej niż jakakolwiek inna zawodniczka. Kowalczyk utrzymywała swoje wysokie tempo, jednak różnica między nią i Norweżką rosła już aż do samej mety. Ostatecznie na finiszu Bjoergen miała czas lepszy o trzydzieści dwie sekundy. To jej czterdzieste trzecie zwycięstwo w zawodach Pucharu Świata co oznacza, że Norweżka samodzielnie plasuje się na drugim miejscu w klasyfikacji wszech czasów jeśli chodzi o wygrane i jest już bardzo blisko pobicia rekordu Jeleny Wialbe.

Kowalczyk także mogła być zadowolona ze swojego biegu. Mimo porażki z Bjoergen i tak zajęła bardzo dobre drugie miejsce z dość bezpieczną przewagą nad Therese Johaug, która zajęła trzecie miejsce, i nad czwartą Aino Kaisą Saarinen. Pozostałe biegaczki poniosły już znacznie większe straty.

-> Zobacz klasyfikację generalną Pucharu Świata

W sobotnim biegu wzięły udział jeszcze dwie Polki. Z bardzo dobrej strony zaprezentowała się Paulina Maciuszek, która zajęła dwudzieste trzecie miejsce i wywalczyła tym samym osiem punktów do klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Nasza zawodniczka straciła do Bjoergen niespełna dwie i pół mi nuty. Martyna Galewicz, trzecia z Polek, była czterdziesta piąta i była gorsza od zwyciężczyni o cztery minuty i dwadzieścia sekund.

W sobotę w Otepaeae rozegrany zostanie jeszcze bieg mężczyzn na 15 kilometrów. Na niedzielę zaplanowano sprinty. Wszystkie konkurencje zostaną rozegrane stylem klasycznym.
Wyniki biegu na 10 kilometrów w Otepaeae