Gdy ogłoszono składy poszczególnych ekip na zawody w Hakubie wiadomo było, że polscy skoczkowie będą liczyli się w walce o najwyższe cele. Zgodnie ze swego rodzaju tradycją do Japonii nie pojechało wielu czołowych zawodników, w związku z czym nasi, będący w ostatnich tygodniach w znakomitej formie, mieli nieco ułatwione zadanie. W sobotę w pierwszym konkursie Polakom szyki pokrzyżował jednak Daiti Ito, który wówczas okazał się najlepszy. Dzień później biało-czerwoni skutecznie zrewanżowali się Japończykowi oraz jego rodakom.
Już pierwsza seria pokazała, że jeśli tylko nie nastąpi kataklizm w drugiej kolejce, będziemy mieli polskie święto w Hakubie, gdyż prowadził Kamil Stoch przed Dawidem Kubackim. I rzeczywiście, obydwaj nie dali już sobie wydrzeć dwóch pierwszych lokat. W chwili gdy młodszy z Polaków oddawał swój drugi skok na czele plasował się Fumihisa Yumoto. Kubacki wykorzystał szansę i uzyskał 128,5 metra, co dało mu w tym momencie prowadzenie. Już w tym momencie wiadomo było, że zwycięży któryś z Polaków. Ostatecznie padło na Stocha, dla którego jest to druga wygrana w tegorocznym cyklu Grand Prix - wcześniej triumfował w Wiśle. W drugiej kolejce na olimpijskiej skoczni w Hakubie uzyskał 130,5 metra, czym przypieczętował swój sukces.
Z dobrej strony zaprezentowali się nie tylko Stoch i Kubacki, ale i pozostali polscy skoczkowie. Po pierwszej serii poza czołową dziesiątką był Rafał Śliż, jednak w drugiej uzyskał najlepszy rezultat całej kolejki - 131 metrów - dzięki czemu przesunął się na szóste miejsce, co jest jego drugim wynikiem w karierze w zawodach Grand Prix. W czołowej piętnastce znaleźli się jeszcze Stefan Hula i Maciej Kot, sklasyfikowani odpowiednio na dwunastym i trzynastym miejscu.
Z Polakami w niedzielę byli w stanie walczyć tylko Japończycy. Gospodarze mieli w najlepszej dziesiątce czterech swoich zawodników. Na najniższym stopniu podium stanął wspomniany Fumihisa Yumoto, który o niespełna punkt pokonał Daiki Ito. Drugi z Japończyków nie powtórzył wprawdzie swojego sukcesu z soboty, jednak umocnił się zarazem na prowadzeniu w klasyfikacji generalnej letniej Grand Prix. Mimo nieobecności w Hakubie drugą lokatę utrzymał Adam Małysz, mający już niewielką przewagę nad Kubackim i Stochem.
Wyniki zawodów w Hakubie:
M | Zawodnik | Kraj | Nota | Skok |
---|---|---|---|---|
1 | Kamil Stoch | Polska | 282,3 | 129,5/130,5 |
2 | Dawid Kubacki | Polska | 278,0 | 129,0/128,5 |
3 | Fumihisa Yumoto | Japonia | 266,5 | 129,0/126,5 |
4 | Daiki Ito | Japonia | 264,7 | 124,5/126,0 |
5 | Shohei Tochimoto | Japonia | 264,6 | 127,0/125,0 |
6 | Rafał Śliż | Polska | 261,8 | 127,5/131,0 |
7 | Severin Freund | Niemcy | 260,8 | 126,0/125,5 |
8 | Harri Olli | Finlandia | 258,2 | 126,0/124,5 |
9 | Borek Sedlak | Czechy | 255,6 | 125,5/123,0 |
10 | Taku Takeuchi | Japonia | 255,0 | 123,5/123,5 |
12 | Stefan Hula | Polska | 253,1 | 125,0/120,5 |
13 | Maciej Kot | Polska | 249,1 | 125,5/124,5 |
Klasyfikacja generalna letniej Grand Prix 2010:
M | Zawodnik | Kraj | Pkt |
---|---|---|---|
1 | Daiki Ito | Japonia | 530 |
2 | Adam Małysz | Polska | 380 |
3 | Dawid Kubacki | Polska | 345 |
4 | Kamil Stoch | Polska | 340 |
5 | Thomas Morgenstern | Austria | 263 |
6 | Tom Hilde | Norwegia | 204 |
7 | Kalle Keituri | Finlandia | 168 |
8 | Taku Takeuchi | Japonia | 158 |
9 | Severin Freund | Niemcy | 156 |
9 | Shohei Tochimoto | Japonia | 156 |
15 | Maciej Kot | Polska | 124 |
16 | Stefan Hula | Polska | 123 |
22 | Krzysztof Miętus | Polska | 65 |
28 | Rafał Śliż | Polska | 55 |
40 | Marcin Bachleda | Polska | 20 |