W środę przewidziano dwa, ale z ledwością zdołano rozegrać jeden wyścig. - O 12:00, kiedy planowaliśmy pierwszy start, wiało tylko w pasie do 600 metrów od brzegu. Byliśmy skłonni o 14:30 odwołać dzisiejszą rywalizację, jednak tuż przed tym terminem warunki zaczęły się poprawiać. Zawodnicy zeszli na wodę i o 16:00 rozpoczął się wyścig, który odbył się przy wietrze wiejącym z siłą pięciu-ośmiu węzłów oraz sporej fali - wyjaśnił sędzia trasy Laser Michał Jodłowski.
W tych warunkach najlepiej poradziła sobie Oliwia Laskowska, która po siedmiu wyścigach zajmowała dopiero 49. miejsce. - Moje zwycięstwo było zaskoczeniem dla wszystkich, także dla mnie. Przed startem podpłynęłam do swojego trenera i taty Mirosława, który powiedział mi, że nie mamy nic do stracenia. Od razu miałam zrobić zwrot i pojechać do prawej, bo tam jest wiatr. Wszystkie dziewczyny popłynęły do lewej i od początku prowadziłam. Czułam się trochę nieswojo, bo jeszcze nigdy nie byłam liderką podczas krajowych regat, a cóż dopiero w imprezie takiej rangi jak mistrzostwa Europy, w których zresztą debiutuję - przyznała 16-letni reprezentantka chojnickiego klubu, która trenuje żeglarstwo dopiero od dwóch lat. Dzięki temu sukcesowi Laskowska awansowała na 39. pozycję, jest także piąta w kategorii do 16 lat.
Regres zanotowała natomiast prowadząca po siedmiu wyścigach Wiktoria Gołębiowska, która zajęła 26. miejsce i w klasyfikacji generalnej jest czwarta. Na czele znajduje się Włoszka Elisa Navoni, a kolejne lokaty zajmują Słowenka Lin Pletikos i Marija Kiszluchina (te żeglarki są starsze od Polki o rok) - do Rosjanki zawodniczka z Iławy traci 11 punktów.
W środę słabiej spisała się również liderka w klasyfikacji do 16 lat Wiktoria Lehmann. - O ile we wtorek miałam najlepszy dzień, o tyle dzisiaj najgorszy. Byłam dopiero trzydziesta czwarta i ta lokata idzie do odrzutki - powiedziała reprezentantka ŻLKS Poznań, która spadła na drugą pozycję. Prowadzi Niemka Theresa Wierschin, a trzecia jest Rosjanka Elizawieta Borowkowa.
Wśród 180 żeglarzy z 32 państw klasyfikację generalną nadal otwiera Guido Gallinaro, który w środę odniósł czwarte zwycięstwo. Za Włochem plasują się Rosjanin Danijił Kruckich i Maor Benharoch z Izraela. Z Polaków najlepiej wypadł tym razem Tytus Butowski (AZS AWFiS Gdańsk), który był dziewiętnasty. We wtorek z szóstej na drugą pozycję w kategorii do 16 lat awansował Wojciech Klimaszewski (MBSW/UKŻR Giżycko), ale w środę dotarł na metę trzydziesty pierwszy i obecnie plasuje się na piątym miejscu. Nadal prowadzi Niemiec Nico Naujock, a za nim znajdują się Hiszpan Alvaro Franco i Szwajcar Gauthier Verhulst.
W czwartek poznamy medalistów we wszystkich kategoriach. - Ostatniego dnia mistrzostw postaramy się rozegrać trzy wyścigi. Start do pierwszego zaplanowaliśmy na godzinę 11:00 - dodał Jodłowski.
W czwartek rozpocznie się również kolejna konkurencja rozgrywana w ramach Volvo Gdynia Sailing Days 2017 - do rywalizacji w Pucharze Europy przystąpią żeglarze w klasie 29er. Przez cztery dni ścigać się będzie ponad 20 załóg z sześciu krajów, a w tym gronie są również triumfatorzy tych regat w dwóch ostatnich latach, Mikołaj Staniul i Kajetan Jabłoński (YKP Gdynia).
ZOBACZ WIDEO Justyna Żełobowska: Boks jest dla mnie świętością, nie pójdę w stronę MMA
Czy Wiktoria Gołębiowska zajmie ostatecznie miejsce na podium MEJ w klasie Laser Radial? 
