Zbigniew Baranowski w drodze do finału pokonał we wtorek trzech rywali. Jego wyższość musieli uznać Węgier Istvan Vereb (7-2) i Ukrainiec Bohdan Hrycaj (11-2). W półfinale rywalem 27-letniego Polaka był Ibrahim Bolukbasi. Turek długo wygrywał w tym starciu, po pięciu minutach i trzydziestu sekundach miał trzy punkty przewagi. Baranowski przez ostatnie pół minuty dwukrotnie zdobył po dwa punkty. Objął prowadzenie na 13 sekund przed zakończeniem tego starcia. Triumfował 6:5. Finał odbędzie się w środę. Rywalem zapaśnika z AKS Białogard będzie mistrz olimpijski z 2012 roku - Szarif Szarifow. Obaj ci zawodnicy zmierzyli się w ćwierćfinale igrzysk olimpijskich 2016. W Rio de Janeiro zwyciężył wtedy reprezentant Azerbejdżanu.
Magomedmurad Gadżijew w pojedynku o brązowy medal pokonał Ukraińca Semena Radułowa. Reprezentant Polski w drugiej minucie pierwszej połowy objął prowadzenie 2:0. Później wykonał jeszcze dwie akcje, które dały mu po dwa punkty i ostatecznie wygrał 6:0.
Gadżijew reprezentuje Polskę od 2014 roku. Pierwszą wielką imprezą, w której stanął na podium w biało-czerwonych barwach były igrzyska europejskie 2015. W Baku był wówczas drugi. Urodzony w 1988 roku zapaśnik później zdobył jeszcze srebro mistrzostw świata 2017, złoto mistrzostw Europy 2016, srebro ME 2017 i 2018. Jako Rosjanin został mistrzem świata juniorów w 2008 roku, a podczas ME 2010 seniorów otrzymał srebro. Zawody w Bukareszcie to już czwarty z rzędu europejski czempionat, w którym Gadżijew wywalczył medal.
Piąte miejsce w kategorii 65 kilogramów zajął Krzysztof Bieńkowski. W pojedynku o brązowy medal pokonał go Ukrainiec Wasyl Szuptar.
ZOBACZ WIDEO "Podsumowanie tygodnia". Robert Lewandowski łowcą rekordów. "Dzięki niemu inaczej patrzy się na Polaków"