Feta po zdobyciu mistrzowskiego tytułu przez Marca Marqueza nie trwała zbyt długo. We wtorek w Walencji rozpoczęły się pierwsze testy motocykli MotoGP na sezon 2017. "MM93" pokonał dystans 53 okrążeń i zdobył wiele cennych informacji dla Repsol Honda Team.
Na koniec dnia Marquez został sklasyfikowany na czwartym miejscu. Do najszybszego Mavericka Vinalesa stracił 0.172 s. - To był bardzo długi dzień. Motocykle są nowe, więc sporo czasu zajmuje wprowadzenie jakichkolwiek zmian i powrót na tor. Pojechaliśmy jeden przejazd na tegorocznej maszynie, aby zobaczyć jakie warunki panują na torze, a następnie skupiliśmy się na pracy nad modelem na rok 2017 - powiedział Marquez.
W środę odbędzie się kolejny dzień testowy w Walencji. Nowo kreowany mistrz świata ma nadzieję, że w trakcie jego trwania uda mu się wprowadzić kolejne udoskonalenia do motocykla. - Dla zawodnika takie testy są nudne, bo muszę spędzać sporo czasu w garażu, zanim inżynierowie wprowadzą zmiany czy też dostosują motocykl do nowych ustawień. Jednak mimo wszystko udało się sprawdzić kilka rozwiązań. Zobaczymy czy w środę będziemy w stanie poprawić swoją jazdę - dodał "MM93".
ZOBACZ WIDEO Nawałka: Wyznaczyliśmy nowe granice możliwości (źródło: TVP SA)
{"id":"","title":""}