Rewolucja w MotoGP coraz bliżej

Wszystko wskazuje, że w przyszłym roku w MotoGP dojdzie do rewolucji. Dorna, firma zarządzająca mistrzostwami świata, rozważa wprowadzenie nowej formy komunikacji pomiędzy zespołami a zawodnikami w trakcie wyścigów.

W trakcie wyścigów teamy MotoGP komunikują się z zawodnikami za pośrednictwem tablic, które są wystawiane na prostej startowej. Na nich umieszczane są informacje o przewadze nad rywalem, komunikaty dotyczące motocykla czy też konieczność zjazdu do alei serwisowej.

Jednak ostatnie wyścigi w Holandii i Niemczech, które odbywały się w deszczowych warunkach, pokazały wady tego systemu. W kilku przypadkach motocykliści nie dostrzegli w porę tablicy i zjechali za późno po motocykl z nowym kompletem opon, co kosztowało ich szansę na zwycięstwo. - Nawet nie wiedziałem jakie opony mam założone w drugim motocyklu. Myślałem, że jadę na slickach, a po wyścigu zobaczyłem, że miałem oponę przejściową - narzekał po Grand Prix Niemiec Andrea Dovizioso.

Po zakończeniu rywalizacji na Sachsenringu "Dovi" przyznał, że jest w stanie wyobrazić sobie komunikację radiową w MotoGP. Podobnego zdania był Valentino Rossi. - Nie jesteśmy Formułą 1, ale na pewno moglibyśmy mieć bezpośredni kontakt z garażem. Wtedy wiele rzeczy byłoby prostszych - stwierdził 37-latek. Innego zdania byli m. in. Marc Marquez oraz Cal Crutchlow. - Nie mogę sobie tego wyobrazić. Składam się w zakręt jadąc 300 km/h i nagle ktoś mi mówi do ucha? Nie siedzimy w samochodach. Jeśli chodzi o mnie, nie chciałbym czegoś takiego - przekazał Marquez.

Tymczasem przy okazji wyścigu o Grand Prix Austrii wyszło na jaw, że trwają rozmowy Dorny z zespołami na ten temat. Obecna propozycja zakłada, że teamy mogłyby się porozumiewać z zawodnikami za pośrednictwem komunikatów wyświetlanych na zegarach motocykla. Obecnie za pośrednictwem deski rozdzielczej zawodnik może się dowiedzieć jedynie o wykluczeniu z wyścigu (czarna flaga), przerwaniu rywalizacji (czerwona flaga), uszkodzeniu motocykla i konieczności włączenia tylnego światła (warunki deszczowe).

ZOBACZ WIDEO Niesamowite! Polak zmienia rakietę... w trakcie wymiany! (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Nowy system miałby obejmować ok. 20-25 bardzo krótkich komunikatów. Nie jest jednak jasne czy mogłyby one być wyświetlane jedynie na prostej, ile takich komunikatów zespół mógłby przekazać w trakcie jednego okrążenia. To wszystko ma zostać dopiero doprecyzowane w trakcie rozmów zespołów z Dorną. Obecnie prace nad tym pomysłem są na bardzo wczesnym etapie. Celem Dorny jest, aby nowy system przetestować w trakcie jesiennych wyścigów w Japonii, Australii i Malezji.

Komunikaty miałyby być jawne i dostępne dla kibiców, podobnie jak w Formule 1. Byłyby one przekazywane za pomocą transpondera, więc Dorna w każdej chwili mogłaby je wyświetlić w trakcie transmisji telewizyjnej. Podobny system stosowany jest w F1.

ZOBACZ WIDEO "Halo, tu Rio": twarze Rio de Janeiro (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: