Podczas ostatnich testów MotoGP w Katarze zawodnicy Ducati pokazali się z dobrej strony. Włoskiej ekipie pomaga miękka mieszanka opon, z której może korzystać w tym sezonie.
[ad=rectangle]
Jednak już początek sesji treningowych przed wyścigiem o Grand Prix Kataru pokazał, że Włosi mogą mieć problem z uzyskaniem dobrego wyniku na torze Losail. Trzy z czterech sesji treningowych wygrał Marc Marquez z Repsol Honda Team.
Tymczasem w kwalifikacjach Ducati ponownie dało o sobie znać - pole position zdobył Andrea Dovizioso. Dobrze wypadł też Andrea Iannone, który zajął czwarte miejsce. - Jestem bardzo zadowolony, bo zdobycie pole position jest efektem pracy całego zespołu. Po dwóch latach, kiedy bardzo cierpieliśmy, wreszcie udało nam się zbudować konkurencyjny motocykl. Szczerze mówiąc, nie sądziłem, że od razu będziemy tak szybcy z maszyną GP15 - powiedział "Dovi".
Ducati może korzystać z miękkiej opony, gdyż otrzymało taki przywilej od zarządcy MotoGP. W ten sposób Włosi mają niwelować stratę do czołowych ekip. Włoski zespół straci jednak swoje przywileje, jeśli wygra wyścig, zajmie dwukrotnie drugie miejsce na podium albo trzykrotnie stanie na najniższym stopniu podium. - Pracowaliśmy bardzo dobrze podczas wszystkich testów, mimo że nie mieliśmy zbyt wiele czasu na opracowanie nowego motocykla. Na miękkich oponach udało nam się jednak wykręcić niesamowity czas, jednak nawet w trakcie czwartego treningu na twardszej mieszance wykręciliśmy specjalny czas. Dlatego jestem przekonany, że w wyścigu możemy powalczyć o podium - dodał Dovizioso.
Równocześnie Włoch docenia pracę wszystkich członków teamu Ducati. - Chcę podziękować Ducati i wszystkim inżynierom, którzy pracowali dniami i nocami w Bolonii, abyśmy mieli nowy motocykl przed testami na torze Sepang. Mam nadzieję, że tym pole position odwdzięczyłem się za ich wysiłek - podsumował włoski motocyklista.