Zgodnie z przepisami na każdego zawodnika powinny przypadać dwa metry kwadratowe powierzchni oraz dodatkowy metr na przebranie. Polaków w Vanouver będzie sześcioro, a przeznaczony dla zawodników kontener ma 16 zamiast 18 metrów kwadratowych.
- Jest ciasno, strasznie ciasno. Próbujemy interweniować, bo w tych warunkach nie da się pracować - powiedział Przeglądowi Sportowemu Rafał Węgrzyn drugi trener Justyny Kowalczyk.
Nie tylko Polacy narzekają na brak miejsca, protestują również Słoweńcy i Słowacy. Gdyby taka sytuacja zdarzyła się podczas zawodów PŚ, problemu by nie było - sztaby mogą po prostu kupić miejsce w dodatkowych kontenerach. W Kanadzie takich możliwości nie ma.
Więcej w Przeglądzie Sportowym.