Tokio 2020. Wielkie emocje w ostatniej konkurencji pięcioboju nowoczesnego! Anna Maliszewska awansowała o osiem pozycji

WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Anna Maliszewska - pięciobój nowoczesny - skoki przez przeszkody
WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Anna Maliszewska - pięciobój nowoczesny - skoki przez przeszkody

Wielkie emocje przyniosła ostatnia konkurencja pięcioboju nowoczesnego kobiet. Bieg ze strzelaniem kompletnie wywrócił dotychczasową klasyfikację do góry nogami. Anna Maliszewska zakończyła rywalizację na 20. pozycji.

Przypomnijmy, że po czterech konkurencjach Polka zajmowała 28. miejsce. W biegu ze strzelaniem ruszała na trasę minutę i 42 sekundy za liderką Ulianą Batashovą. Anna Maliszewska w biegu ze strzelaniem zaprezentowała się z dobrej strony, co pozwoliło jej przesunąć się w końcowej klasyfikacje o osiem pozycji.

Na czele stawki sytuacja zmieniała się jak w kalejdoskopie. Początkowo ton rywalizacji nadawała liderka po czterech konkurencjach, Uliana Batashova, ale z biegiem czasu zaczęła słabnąć. Na czoło stawki wysunęła się Brytyjka Kate French, która startowała do biegu ze strzelaniem jako piąta zawodniczka w kolejności.

French była bezbłędna we wszystkich czterech seriach strzeleckich i utrzymywała mocne tempo biegu. Niesamowite rzeczy działy się za jej plecami. Litwinka Laura Asadauskaite ruszała do ostatniej konkurencji jako trzynasta 52 sekundy za Ulianą Batashovą. Mimo to pokazała swój kunszt i zakończyła całą rywalizację na drugiej pozycji. Była zdecydowanie najszybszą zawodniczką.

Brązowy medal wywalczyła Węgierka Sarolta Kovacs, która przystępowała do biegu ze strzelaniem jako trzecia w kolejności.

Klasyfikacja końcowa pięcioboju nowoczesnego kobiet:
1. Kate French (Wielka Brytania) - czas biegu: 12:00.34, liczba punktów: 1385
2. Laura Asadauskaite (Litwa) - czas biegu: 11:38.37, liczba punktów: 1370
3. Sarolta Kovacs (Węgry) - czas biegu: 12:21.42, liczba punktów: 1368
20. Anna Maliszewska – czas biegu: 12:15.02, liczba punktów: 1283

Czytaj także:
Wielki wyczyn Amerykanina. Będzie miał w kolekcji medal letnich i zimowych igrzysk olimpijskich

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: prezentacja jak z horroru! Tak klub pochwalił się nową gwiazdą

Komentarze (0)