Wojciech Kowalczyk kpi z polskiej tenisistki. Jeszcze ostrzej potraktował jej rywalkę

WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Wojciech Kowalczyk
WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Wojciech Kowalczyk

Były piłkarz dobrze się bawił podczas oglądania olimpijskich zmagań. Co chwilę komentował rywalizację dwóch zawodniczek w Tokio.

Wojciech Kowalczyk oglądał zmagania pingpongistek podczas igrzysk Tokio 2020 (olimpiada przesunięta na 2021 ze względu na zeszłorocznego koronawirusa). W meczu Li Qian reprezentującej Polskę przegrała z Jian Fang Lay, która przywdziewa barwy Australii.

Były piłkarz reprezentacji Polski i Legii Warszawa nie należy do fanów naturalizacji zawodników. Takie można odnieść wrażenie, kiedy poczytamy wpisy Kowalczyka na Twitterze.

"Babcia z Chin reprezentującą Australię oderwana na chwilę od garów gra z naszą reprezentantką. Oczywiście też z Chin" - tak opisał zmagania tenisistek. Jian Fang Lay ma 48 lat.

ZOBACZ WIDEO: Rozegranie największym problemem kadry siatkarzy? "Tego zdecydowanie brakowało z Iranem"

Później wkleił jeszcze zdjęcie Jian Fang Lay z komentarzem: "Ale przyznacie, że ładna ta Australijka". Pokazując wynik z ekranu telewizora napisał kpiąco "Jest 2-2. Dawaj nasza kochana rodaczko".

Dodał jeszcze jeden komentarz. Kiedy trwała rywalizacja w końcówce, wrzucił wpis "Chinka gra dalej. I nie ma znaczenia która". To nawiązanie do kraju pochodzenia obu zawodniczek.

Twitter Wojciecha Kowalczyka
Twitter Wojciecha Kowalczyka

Wielkie poświęcenie mistrza olimpijskiego. Potrzebny był wózek inwalidzki

Japończycy po raz kolejny zadziwili świat

Źródło artykułu: