"Zrzuciła rdzę". Media komentują powrót Świątek

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Iga Świątek od wygranej rozpoczęła turniej WTA Finals. Spotkanie z Barborą Krejcikovą nie należało jednak do najłatwiejszych. Sprawdź, co napisały o nim światowe media.

W tym artykule dowiesz się o:

1
/ 4

wtatennis.com: "Momentami wyglądała na zagubioną"

Powrót Igi Świątek na światowe korty nie był najłatwiejszy. Polka przegrała pierwszego seta z Barborą Krejcikova, a w drugim Czeszka prowadziła już 3:0. Od tego momentu z każdą chwilą inicjatywę przejmowała Świątek - obróciła losy drugiej partii, a trzecią zwyciężyła do dwóch.

"Świątek, która nie grała meczu od dwóch miesięcy i przyjechała tu z nowym trenerem, momentami wyglądała na zagubioną. Dopiero przy stanie 0:3 w drugim secie zaczęła przypominać pięciokrotną mistrzynię Wielkiego Szlema" - napisał portal wtatennis.com.

2
/ 4

aktualne.cz: "Była bliska sensacji, niszczyła wielką faworytkę"

Długo wydawało się, że Krejcikova będzie w stanie sprawić wielką niespodziankę w Rijadzie. Czeszka punktowała reprezentantkę Polski, korzystała na jej niewymuszonych błędach, jednak w pewnym momencie oddała inicjatywę.

"Krejcikova była bliska sensacji, niszczyła wielką faworytkę. Prowadziła 6:4 i 3:0, a potem jednak opadła z sił" - napisał czeski portal aktualne.cz.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Sabalenka wyprzedziła Świątek. Otrzymała po tym prezent

3
/ 4

puntodebreak.com: "Świątek zareagowała w porę"

"Iga Świątek musiała wziąć się solidnie do pracy, aby uniknąć komplikacji podczas swojego debiutu na WTA Finals 2024. Światowa "dwójka" odwróciła losy meczu, wygrywając z Barborą Krejcikovą 4:6, 7:5 i 6:2 - w ciągu 2 godzin i 35 minut gry, mimo że przegrywała 0:3 z podwójnym przełamaniem w drugim secie" - czytamy w serwisie puntodebreak.com.

"Świątek zareagowała w porę i pokonała Krejcikovą" - tak zatytułowano relację na hiszpańskim portalu.

4
/ 4

bbc.com: "Zrzuciła rdzę"

"Świątek zrzuciła rdzę i pokonała Krejcikovą na WTA Finals" - czytamy w tytule relacji spotkania w serwisie bbc.com. "Iga Świątek rozpoczęła walkę o odzyskanie pozycji numer jeden na świecie" - dodali dziennikarze.

Portal przypomniał też, co musi się stać, aby Świątek odzyskała numer jeden jeszcze w tym roku: "Obrończyni tytułu będzie musiała zdobyć trofeum, aby zastąpić Sabalenkę na pozycji liderki, podczas gdy Białorusinka musi wygrać wszystkie trzy mecze w fazie grupowej lub dotrzeć do finału".

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (6)
avatar
58cvwr9hh8
3.11.2024
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Po 2 miesiącach przerwy od gry wypadła bardzo poprawnie. Zresztą zwykle słabo zaczynała w turniejach. Kciuki na dalsze mecze !! Będzie dobrze !!  
avatar
Ksawery Darnowski
3.11.2024
Zgłoś do moderacji
1
8
Odpowiedz
Męczyła się z najsłabszą tenisistką w grupie i to w trzech setach. Dała się kilka razy przełamać. Nie ma powodu do zadowolenia. Wystarczy porównać jej grę do Sabalenki.  
avatar
Bogusława K.
3.11.2024
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Obrocila lisy gry... I dalej nie czytam tego badziewia.