To był poważny sprawdzian dla Jana Zielińskiego i Hugo Nysa. Na ich drodze stanęli Chorwaci, którzy w ubiegłym roku prezentowali kapitalną formę i wygrali m.in. Wimbledon oraz igrzyska olimpijskie w Tokio.
Mate Pavić i Nikola Mektić zostali w Belgradzie rozstawieni z "jedynką" i są faworytami do zwycięstwa w całej imprezie. W piątek potrzebowali dwóch setów, aby pokonać Polaka i Monakijczyka 7:6(3), 6:3.
W premierowej odsłonie Zieliński i Nys wrócili ze stanu 0:2 i wygrali trzy gemy z rzędu. Potem nie było już żadnych przełamań i decydował tie break. W rozgrywce tej faworyci szybko zbudowali bezpieczną przewagę, której już nie oddali.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Miss Euro szalała na wakacjach. I to jak!
Druga partia także przyniosła okazje do przełamań. W czwartym gemie Zieliński i Nys wrócili ze stanu 0-40. Po zmianie stron nie utrzymali jednak podania i Chorwaci wyszli na 4:2. Wówczas polsko-monakijska para zmarnowała swoje szanse na powrót do gry. W dziewiątym gemie rywale zakończyli spotkanie przy pierwszej piłce meczowej.
Zieliński i Nys zakończyli występ w Belgradzie w półfinale. Otrzymają za to po 90 punktów do rankingu deblistów oraz czek na sumę 8860 euro do podziału. Mektić i Pavić powalczą o tytuł, a ich przeciwnikami będą w sobotę Urugwajczyk Ariel Behar i Ekwadorczyk Gonzalo Escobar.
Serbia Open, Belgrad (Serbia)
ATP 250, kort ziemny, pula nagród 543,5 tys. euro
piątek, 22 kwietnia
półfinał gry podwójnej
Nikola Mektić (Chorwacja, 1) / Mate Pavić (Chorwacja, 1) - Hugo Nys (Monako) / Jan Zieliński (Polska) 7:6(3), 6:3
Czytaj także:
Kolejny turniej bez Rosjan i Białorusinów? W sprawę zaangażował się premier
Zostaną ukarani za... ukaranie Rosjan? Zaskakujące doniesienia