Czuje się tu jak u siebie w domu. Trwa zwycięska passa Polaka w Splicie

Materiały prasowe / Lotos PZT Polish Tour / Na zdjęciu: Kacper Żuk
Materiały prasowe / Lotos PZT Polish Tour / Na zdjęciu: Kacper Żuk

Kacper Żuk potwierdza, że znakomicie czuje się na kortach ziemnych w Splicie. W środę nasz tenisista wygrał kolejny pojedynek i jako pierwszy awansował do ćwierćfinału turnieju rangi ATP Challenger Tour.

W zeszłym roku Kacper Żuk (ATP 252) osiągnął najpierw półfinał zawodów Split Open, a następnie wywalczył tytuł. W tym sezonie tenisista z Nowego Dworu Mazowieckiego chce znów pokazać się z jak najlepszej strony. Stracił już punkty za ubiegłoroczne mistrzostwo, dlatego każda wygrana poprawia jego sytuację w światowym rankingu i przybliża do gry w eliminacjach do wielkoszlemowego Rolanda Garrosa 2022.

Żuk odniósł w środę dziewiąte z rzędu zwycięstwo na mączce w Splicie. Oznaczony ósmym numerem polski tenisista pokonał 6:0, 3:6, 6:2 Blaza Rolę (ATP 232). W całym pojedynku "Żunio" dał się przełamać dwukrotnie. Najpierw w ósmym gemie drugiego seta, a następnie przy stanie 3:1 w decydującej odsłonie. Słoweniec stracił serwis aż sześciokrotnie i nie był w stanie odwrócić losów spotkania.

23-letni Żuk awansował do ćwierćfinału challengera Split Open. Jego przeciwnikiem będzie w piątek rozstawiony z trzecim numerem Australijczyk Christopher O'Connell (ATP 147), który pokonał 6:3, 7:5 Słowaka Lukasa Kleina (ATP 303).

Występ w Splicie zakończył już Daniel Michalski. Warszawianin nie przeszedł eliminacji do turnieju singla, a w deblu odpadł w pierwszej fazie. Polak i Rosjanin Aleksander Szewczenko przegrali z francuskim duetem Gregoire Barrere i Luca van Assche 2:6, 5:7.

Split Open, Split (Chorwacja)
ATP Challenger Tour, kort ziemny, pula nagród 45,7 tys. euro
wtorek-środa, 19-20 kwietnia

II runda gry pojedynczej:

Kacper Żuk (Polska, 8) - Blaz Rola (Słowenia) 6:0, 3:6, 6:2

I runda gry podwójnej:

Gregoire Barrere (Francja) / Luca van Assche (Francja) - Daniel Michalski (Polska) / Aleksander Szewczenko 6:2, 7:5

Czytaj także:
Iga Świątek wyprzedziła legendę
Które miejsce Huberta Hurkacza w rankingu ATP?

ZOBACZ WIDEO: "Królowa jest jedna". Wystarczyło, że wrzuciła to zdjęcie

Komentarze (0)