W Charleston rozpoczęła się 50. edycja turnieju rozgrywanego na zielonej mączce. Do II rundy niespodziewanie awansowała Magdalena Fręch. Kolejną rywalkę Polki wyłoniło spotkanie Kai Kanepi (WTA 57) z Shelby Rogers (WTA 44). Estonka odrodziła się ze stanu 6:7, 3:5 i zwyciężyła Amerykankę 6:7(2), 7:5, 6:2.
Pierwszy set Rogers zakończyła za ósmą piłką setową. Kanepi wystarczył jeden setbol do zamknięcia drugiej partii. W trzecim secie awans przypieczętowała za trzecią piłką meczową. W trwającym trzy godziny i minutę meczu Estonka obroniła 14 z 16 break pointów i wykorzystała pięć z 10 szans na przełamanie. Zdobyła o 10 punktów więcej od Rogers (121-111). Fręch po raz pierwszy zmierzy się z Estonką.
Kanepi jest byłą 15. rakietą globu. W czterech wielkoszlemowych turniejach siedem razy doszła do ćwierćfinału, w każdym co najmniej raz. Ostatni osiągnęła w tegorocznym Australian Open. Estonka w swoim dorobku ma cztery singlowe tytuły w WTA Tour. Zdobyła je w Palermo (2010), Brisbane i Estoril (2012) oraz w Brukseli (2013).
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: niespodziewana scena na treningu Nadala. Co za gest!
Alize Cornet (WTA 34) pokonała 6:0, 7:5 Alycię Parks (WTA 150). W pierwszym secie Francuzka oddała rywalce zaledwie pięć punktów. W drugiej partii miała bardzo duże problemy. Przegrywała 1:5, by zdobyć sześć gemów z rzędu. Amanda Anisimova (WTA 47) wróciła z 0:2 w drugim secie i wygrał 6:0, 7:5 z Sachią Vickery (WTA 244).
Shuai Zhang (WTA 41) pokonała 6:2, 6:4 Francescę di Lorenzo (WTA 199). W drugim secie Chinka odrobiła straty z 0:2. W trwającym 83 minuty meczu wykorzystała sześć z 11 break pointów. Anhelina Kalinina (WTA 42) wygrała 6:4, 6:4 z Alaksandrą Sasnowicz (WTA 51). W ciągu 97 minut Ukrainka zamieniła na przełamanie pięć z sześciu okazji. Odparła sześć z dziewięciu break pointów.
Linda Fruhvirtova (WTA 188) zwyciężyła 4:6, 6:1, 6:3 Anę Konjuh (WTA 62) po godzinie i 49 minutach. Chorwatka popełniła dziewięć podwójnych błędów. Czeszka zrobiła ich pięć. Przy swoim pierwszym podaniu zgarnęła 41 z 58 punktów. Obroniła dwa z trzech break pointów i spożytkowała cztery z ośmiu szans na przełamanie. 16-letnia Fruhvirtova w niedawnym turnieju w Miami doszła do 1/8 finału i zadebiutowała w Top 200 rankingu.
Credit One Charleston Open, Charleston (USA)
WTA 500, kort ziemny, pula nagród 888,6 tys. dolarów
poniedziałek, 4 kwietnia
I runda gry pojedynczej:
Alize Cornet (Francja, 12) - Alycia Parks (USA) 6:0, 7:5
Amanda Anisimova (USA, 15) - Sachia Vickery (USA, Q) 6:0, 7:5
Shuai Zhang (Chiny, 16) - Francesca Di Lorenzo (USA, Q) 6:2, 6:4
Kaia Kanepi (Estonia) - Shelby Rogers (USA) 6:7(2), 7:5, 6:2
Jasmine Paolini (Włochy) - Gabriela Lee (Rumunia, Q) 6:2, 6:3
Irina-Camelia Begu (Rumunia) - Xinyu Wang (Chiny) 7:6(2), 6:4
Anhelina Kalinina (Ukraina) - Alaksandra Sasnowicz 6:4, 6:4
Jekaterina Aleksandrowa - Allie Kiick (USA, Q) 6:1, 6:1
Katarina Zawacka (Ukraina) - Yue Yuan (Chiny) 6:4, 6:2
Anna Bondar (Węgry) - Arianne Hartono (Holandia) 6:1, 6:4
Claire Liu (USA) - Heather Watson (Wielka Brytania, LL) 6:4, 6:2
Ulrikke Eikeri (Norwegia, Q) - Nadia Kiczenok (Ukraina, Q) 5:7, 6:2, 6:2
Linda Fruhvirtova (Czechy, WC) - Ana Konjuh (Chorwacja) 4:6, 6:1, 6:3
wolne losy: Aryna Sabalenka (Białoruś, 1); Paula Badosa (Hiszpania, 2); Karolina Pliskova (Czechy, 3); Ons Jabeur (Tunezja, 4); Jelena Rybakina (Kazachstan, 5); Jessica Pegula (USA, 6); Leylah Fernandez (Kanada, 7); Madison Keys (USA, 9)
Czytaj także:
Zrobiła to! Iga Świątek nową królową Miami
Emocje w finale! Hubert Hurkacz znów z tytułem w Miami
Czy Magdalena Fręch pokona Kaię Kanepi? 
na Instagramie 
na Facebooku 
