Premier Francji Jean Castex ogłosił, że paszporty szczepionkowe nie będą już potrzebne, by uzyskiwać dostęp do poszczególnych miejsc. To bez wątpienia dobra wiadomość dla Novaka Djokovicia, który jest przeciwnikiem szczepień.
Są one nadal wymagane do tego, by móc rywalizować w Stanach Zjednoczonych. Wobec tego pojawiają się przewidywania, że Djoković nie będzie mógł uczestniczyć w marcowych imprezach w Indian Wells i Miami.
Jego następną imprezą mogą być kwietniowe zmagania Monte Carlo Masters. Wszystko za sprawą deklaracji Castexa, który zaznaczał, że "spełnione są warunki", aby "zawiesić wymóg posiadania paszportów tam, gdzie dotychczas trzeba było je okazywać" (cyt. za bbc.com).
Pierwszy w tym roku turniej 34-letni Djoković rozegrał pod koniec lutego w Dubaju. Wówczas odpadł w ćwierćfinale.
Jeżeli zostanie dopuszczony do gry we French Open, to będzie bronić tytułu. Początek tego turnieju zaplanowano na 22 maja.
Czytaj także:
> Polska zagra z Portugalią. Jest szczegółowy plan gier
> Duże problemy finalistki US Open w Monterrey. Pewny awans Hiszpanki
ZOBACZ WIDEO: Miliony obejrzały filmik "Ibry". Nic dziwnego!