W Gaudalajarze wyłonione zostały finalistki. W pierwszym półfinale Sloane Stephens (WTA 57) zmierzyła się z Anną Kalinską (WTA 100). W meczu tym doszło do dramatu. Rosjanka prowadziła 6:3, 3:0, ale przegrała drugi set 5:7. Moskwianka nie była w stanie kontynuować gry z powodu kontuzji pleców. Skreczowała po godzinie i 52 minutach gry.
Było to drugie spotkanie tych tenisistek. Kalinska była górą w I rundzie US Open 2019. Stephens w Guadalajarze pojawiła się jako jedna z dwóch wielkoszlemowych mistrzyń. Emma Raducanu w Nowym Jorku triumfowała w ubiegłym sezonie. W Meksyku w I rundzie stoczyła ponad 3,5 godzinną batalię z Darią Saville (najdłuższy mecz w sezonie). Brytyjka skreczowała w trzecim secie. Stephens wygrała US Open w 2017 roku.
W finale Amerykanka zmierzy się z Marie Bouzkovą (WTA 96), która pokonała 6:3, 6:3 Qiang Wang (WTA 144). W drugim secie Czeszka wróciła z 1:3. Mogła przegrywać 1:4, ale odparła dwa break pointy (w całym meczu obroniła siedem z ośmiu). W ciągu 91 minut zdobyła 30 z 42 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Wykorzystała cztery z pięciu szans na przełamanie.
ZOBACZ WIDEO: To się nazywa gest! Gwiazda sportu pochwaliła się luksusowym prezentem
Dla Stephens będzie to 10. singlowy finał w WTA Tour. Sześć pierwszych wygrała, ale w trzech kolejnych (Roland Garros, Montreal, WTA Finals) w 2018 roku górą były jej rywalki. Ostatni tytuł Amerykanka zdobyła pod koniec marca 2018 w Miami. Bouzkova doszła do trzeciego finału (Monterrey 2020, Phillips Island Trophy w Melbourne 2021) i powalczy o pierwszy triumf.
Stephens i Bouzkova zmierzą się po raz drugi. W 2019 roku Czeszka wyeliminowała Amerykankę w drodze do półfinału w Toronto. Tenisistki na kort centralny w Guadalajarze wyjdą o godz. 2:00 w nocy czasu polskiego.
Abierto Akron Zapopan, Guadalajara (Meksyk)
WTA 250, kort twardy, pula nagród 239,4 tys. dolarów
sobota, 26 lutego
półfinał gry pojedynczej:
Sloane Stephens (USA, 6) - Anna Kalinska (Rosja) 3:6, 7:5 i krecz
Marie Bouzkova (Czechy) - Qiang Wang (Chiny) 6:3, 6:3
Czytaj także:
Hubert Hurkacz zabrał głos ws. Ukrainy. Wymowne słowa
Emocje do samego końca! Tie break rozstrzygnął mecz Huberta Hurkacza